Zgodnie z informacją podaną na stronie dzielnica Ochota ogłosiła przetarg na budowę drogi dla rowerów (DDR) w Parku Szczęśliwickim wzdłuż ulicy Drawskiej. Planowana DDR ma być kolejną drogą wiodącą przez Park Szczęśliwicki. Chciałbym zwrócić uwagę na brak zasadności realizacji tej inwestycji, gdy dzielnica pilnie potrzebuje wielu inwestycji rowerowych, których od lat nie może zrealizować. Po pierwsze zwracam uwagę, że Park Szczęśliwicki jest obecnie dostępny dla rowerzystów, z czego ci chętnie korzystają. Po drugie ulica Drawska jest ulicą o uspokojonym ruchu, tj. ulicą z ograniczeniem prędkości do 30 km/h oraz progami spowalniającymi. Codziennie poruszam się rowerem wspominaną wyżej ulicą drawską i nie odczuwam tam żadnego zagrożenia ze strony kierowców W tej sytuacji budowa drogi dla rowerów wydaje się być zbędna. Jej obecność, jeżeli nie zostaną zbudowane wjazdy na nią, może być wręcz szkodliwa dla mieszkańców ulic Kurhan i północnych osiedli wzdłuż ulicy Drawskiej. Istnieje bowiem obawa, że mimo obowiązku korzystania z DDR nie będzie możliwy wjazd na nią przez parking, który się tam znajduje. Jeżeli dzielnica chciałaby dostosować ją do potrzeb rowerzystów to znaczniej bardziej pożytecznym rozwiązaniem byłby montaż nowych, równych progów spowalniających (na obecnych zrobiły się uskoki, poza tym boki są pochyłe co może być niebezpieczne dla rowerzystów), podobnych do tych jakie istnieją na ulicy Włodarzewskiej. Jednocześnie zwracam uwagę na to, że dzielnica pilnie potrzebuje wielu innych inwestycji w infrastrukturę rowerową jak: 1) Połączenie rowerowe Ochoty z Włochami wzdłuż ulicy Opaczewskiej. Obecna droga dla rowerów urywa się przy ulicy Włodarzewskiej i zaczyna dopiero po stronie Włoch. Połączenie dwóch dzielnic wzdłuż najważniejszej ulicy tychże dzielnic odgrywa znacznie ważniejsza rolę komunikacyjną niż możliwość jazdy po parku. Dodajmy, że na postulowanym przeze mnie kawałku nie istnieją żadne przeszkody terenowe, które mogłyby utrudniać powstanie tam drogi dla rowerów, mimo to od dziesięciu lat nie udało się zbudować tego 600 metrowego brakującego fragmentu. 2) Droga dla rowerów wzdłuż Alei Jerozolimskich od ulicy Grzymały Sokołowskiego do Placu Zawiszy. Zwracam uwagę, że na tym fragmencie istnieje wiele kawałków kostki i asfaltu przeznaczonych na drogę dla rowerów. Niestety obecna droga dla rowerów kończy się 20 metrów za światłami przy skrzyżowaniu Grzymały-Sokołowskiego z Alejami Jerozolimskimi i dalej nie ma możliwości poruszania się rowerem (czyli kończy się ślepo). Wybudowanie tego kawałka pozwoliłoby mieszkańcom Ochoty na swobodny dotarcie rowerem do Placu Zawiszy, co jest obecnie z żadnej strony niemożliwe (poza poruszaniem się na zasadach ogólnych po 3 pasmowych ulicach obok samochodów). 3) Pasy rowerowe wzdłuż ulicy Dickensa. Ruch na tej ulicy, w przeciwieństwie do ulicy Drawskiej nie został uspokojony (brak progów spowalniających, brak ograniczenia ruchu na niskim poziomie). Jednocześnie w okolicy nie ma wystarczająco miejsca na drogę dla rowerów. Z drugiej jednak strony obecna ulica jest na tyle szeroka (ponad 9 metrów szerokości), że idealnie nadaje się stworzenie tam pasów rowerowych (2 razy po 1,5 metra, zostaje ponad 6 metry na pasy dla kierowców). Umożliwiłoby bezpieczny i wygodny przejazd rowerzystów z i do Parku Szczęśliwickiego oraz połączyłoby istniejące drogi dla rowerów na ulicy Szczęślwickiej i Grójeckiej. Do powyższych propozycji można by dodać co najmniej kilkanaście równie pilnych i potrzebnych. Niech te będą jednak przykładem tego jak można efektywnie stworzyć warunki do jazdy na rowerze w naszej dzielnicy. Każda z wymienionych propozycji jest co najmniej kilka razy bardziej potrzebna niż obecny projekt budowy drogi dla rowerów wzdłuż ulicy Drawskiej. Zwracam jednocześnie uwagę, że obecnie rower nie służy, jak jeszcze kilkanaście la temu, w pierwszy rzędzie do rekreacji. Jego głównym przeznaczeniem jest bezpieczny, wygodny i szybki transport do pracy czy szkoły, a nie przejażdżka po parku. Obecny projekt wydaje się nie uwzględniać tej zmiany podejścia do roweru, ani zdaje się nie być konsultowany z żadnymi środowiskami rowerowymi. Taka polityka nie sprzyja rozwojowi kultury rowerowej, jest wręcz szkodliwa i nie uwzględnia potrzeb mieszkańców. W związku z tym wnioskuje o wycofanie się z obecnego projektu drogi dla rowerów wzdłuż ulicy Drawskiej (wykreślenie go z przyszłorocznego budżetu) i przeznaczenie pieniędzy na jedno z zaproponowanych przeze mnie rozwiązań (lub inne realnie poprawiające stan infrastruktury) na Ochocie. Z poważaniem: Łukasz Gawryś