Reklama

Maraton Sztafet

19/05/2024 13:49

Dzięki Sponsorowi New Balance1 i Organizatorowi Fundacja Maraton Warszawski brałem po raz kolejny udział w tak pięknym i wartościowym wydążeniu dla biegaczy, jaki jest maraton sztafet. Nałęża się też podziękowania dla Patrona Honorowego Burmistrz Dzielnicy Żoliborz i współfinansującego projekt -Ministerstwo Sportu i Rekreacji oraz partnerom ACCREO, PARTNER OE PROMOTION, Data, Wizaros, Primavera, EDUSCHO, REMINGTON, GRUPA LUX MED, Russell Hobbs, OSHEE. Oraz partnerom medialnym -Biegowe i Magazyn Bieganie.pl. Na samym początku zawarłem tezę, ze był to wartościowe wydarzenie gdyż promujące bieganie wspólne w drużynach. To, co innego niż indywidualne popisy pojedynczych jednostek, tutaj trzeba przyjąć taktykę wspólnej drużyny i rożnych poziomów zaawansowania w wynikach. To jest dobre dla rozwijania sportowych rywalizacji poprzez zrzeszanie sie w małe drużyny. Możliwość rywalizacji i zaistnienia w przestrzeni publicznej małych i dużych organizacji i zaktywizowanie personelu korporacji lub sieci marketów lub lokalnych drużyn. Przez ponad 7 godzin jazdy pomiędzy rożnymi biegaczami najbardziej utkwiły mi w pamięci koszulki "OBI", Control Expert " lub "Unilogo" . Nie moje było zadanie oglądać koszulki a bardziej numery startujących pod koniec, gdyż trzeba było wytypować w dużej grupie biegaczy na trasie, kto będzie potencjalnym zamykającym biegi. Koszuli były tylko dla ciekawości mojej i żal było, ze nie ujrzałem żadnej AWF-Warszawa (gdzie pracuję) i mam tylko jedno wytłumaczenie - dzień wcześniej do późnej nocy mieli Juwenalia. Ale i tez nie widziałem nikogo, kto by promował przynależność do jakiejś lokalnej grupy reprezentującej Ochotę. Kiedyś w zamierzchłych czasach, kiedy na terenie Ochoty (w Parku Szczęśliwickim" jak odbywały się zawody to i przyszłych radnych widziałem i jakoś Ochota była godnie reprezentowana. Teraz, gdy Straż Miejska, dopieła swego i po sprawozdaniu oraz opinii na jednej z sesji niestety nie odnowiliśmy porozumienie z Fundacją Maraton Warszawski na udostępnienie terenu. No cóż u nas Sport raczej traktuje sie po macoszemu - imprezy najwyżej na stu uczestników. Na koniec moich spostrzeżeń dodam jedno wytłumaczenie, po co rowerzyści z jakiejś obsługi trasy pałętają się pomiędzy biegaczami. Są po to by na bieżąco reagować na zagrożenia, typu zerwane zabezpieczenia trasy, eliminacja przeszkód, szybka możliwość reakcji na trasie jak zawodnikowi sie coś dzieje i tak ostatnio właśnie jeden zarodnik niestety nie skończył bieg i to dzięki nim ktoś może nie ma satysfakcji, że ukończył bieg, ale dzięki nim wróci spokojnie do domu, a bieg ukończy następnym razem. A mogłoby się to skończyć inaczej jakby w porę nie natychmiastowa reakcja. Oby jak najmniej interwencji sobie i biegaczom życzę a tymczasem zapraszam do galerii zdjęć z pozycji rowerzysty.

Aktualizacja: 20/05/2024 09:08
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do