Trwają konsultacje w sprawie Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Ochocie. W przypadku mieszkańców ulicy Radomskiej władze miasta postanowiły zapytać się, czy lepszy jest Covid19, czy Tyfus. I na tym można by zakończyć opisywanie tego projektu w tej okolicy. Jednak trochę faktów dla porządku kronikarskiego. Na Radomskiej proponuje się wprowadzenie parkowanie równoległe, co daje na całej długości ulicy 39 ( w tym 3 dla niepełnosprawnych) miejsc parkingowych. Obecnie na tej ulicy parkuje ukośnie około 65 samochodów. Pozostaje stary sposób, czyli szukanie miejsca na wjeździe od strony Grójeckiej lub na Białobrzeskiej przy wyjeździe z Radomskiej. Jednak nie, drodzy mieszkańcy! Tam nasi dzielni urzędnicy wbiją słupki i tyle. Policzyłem dokładnie. Stracimy w rejonie Radomskiej 46 miejsc do parkowania. Czy można w tej sprawie prowadzić konsultacje? Jak się okazuje — można. Aktywiści miejscy wyślą w imieniu mieszkańców 100 maili, w których zapewnią, że to są wspaniałe pomysły i poproszą jeszcze, aby zamienić kilka miejsc na stojaki na rowery, hulajnogi i wrotki i będzie super. Do 20 listopada można wysłać swoją opinię na adres sppnochota@zdm.waw.pl i radzę to zrobić. Dzisiaj jest również spotkanie online ( https://www.youtube.com/watch?v=nnyfaswBjZg&feature=youtu.be ) i też radzę powiedzieć projektantom kilka słów. Chyba że uważacie, że lepiej trzymać swój samochód na Okęciu? Czytaj również: Zobacz także: SPPN - zamiast parkingu będzie trawnik Zobacz także: Uwagi to planu Zielona Grójecka Zobacz także: Płatne parkowanie na Ochocie - pora na konsultacje Zobacz także: Płatne parkowanie - na urzędników nie ma co liczyć