Pisaliśmy kilka miesięcy temu o sporze o nazwę czy też bardziej o patrona Parku przy Dworcu Zachodnim. Zarząd dzielnicy skierował bez konsultacji z Radą dzielnicy i mieszkańcami wniosek o nadanie parkowi nazwy Pięciu Sióstr . Chodzi o upamiętnienie Wandy z Posseltów Szachtmajerowej i jej rodzeństwa: Zofii, Janiny, Jadwigi i Ireny. Panie założyły w 1908 r. słynną w całej Warszawie szkołę. Kamień węgielny pod jej siedzibę na rogu Białobrzeskiej i Radomskiej położył sam marszałek Józef Piłsudski. Wanda Szachtmajerowa ofiarowała szkołę państwu, najmłodsza Irena Posseltówna była jej dyrektorem, a wszystkie siostry – nauczycielkami. Pomysł, a może bardziej tryb nie spodobał się wielu radnym, którzy twierdzą, że w tej sprawie powinni wypowiedzieć się mieszkańcy, a nie zarząd dzielnicy. Zobacz także: Park Zachodni czy Pięciu Sióstr? Zdjęcie, które wykonał nasz reporter, może świadczyć o tym, że koncepcja się trochę zmieniła. Nie jestem znawcom życiorysu Wandy z Posseltów Szachtmajerowej i jej sióstr, ale wydaje mi się, że nazwa zaproponowana przez jednego z okolicznych wandali nie spodobałaby się ówczesnym wychowawczyniom młodzieży. A tak zupełnie poważnie już kilka razy pisaliśmy o bazgrołach, które w sposób niekontrolowany rozmnażają się w Parku Zachodnim i może pora coś z tym zrobić. Czytaj również: Zobacz także: Autotechnika mistrzem Ochoty i Włoch Zobacz także: Park Zachodni - z kawy przy placu zabaw nici Zobacz także: Czy ZGN rośnie w siłę? - jest odpowiedź urzędu Zobacz także: Krzysztof Wojciechowski - musimy zacząć się szanować