Pomnik Barykady Września został wyremontowany. Nie jest to news i nie będę się starać, aby to był typowy artykuł chwalący remont tego pomnika. Po dwóch szumnych podejściach do remontu tego pomnika nie ukrywam, że oczekiwałem na więcej. No cóż widocznie na tyle starczyło środków przeznaczonych na ten cel . Ile to razem wyniosło nawet nie staram się dowiedzieć gdyż okaże się , że zawód będzie jeszcze większy . Większość ludzi opisujących ten remont zachwyca się wyglądem ( no cóż jest przede wszystkim czystszy) i z daleka niby gładki . Ja z kolei pomimo wady wzroku widzę nierówności, dziurki, w których na jesieni będzie się gromadziła woda i przy przymrozkach w tych dziurach będzie lód, który działa jak dynamit w szparach i wnękach. Elektryka niezabezpieczona (pewnie czeka na przeróbkę gdyż nawet przy ostatnich obchodach nawalała przy nagłośnieniu). Pomimo krótkiego terminu po oddaniu już widać mikropęknięcia w użytym materiale -proszę przyjrzeć się dokładnie na zdjęcia lub zatrzymanie się przy pomniku i z bliska z a nie z okien samochodów oceniać. Już okoliczne psy owszem zaakceptowały ten pomnik i naznaczyły swoje strefy wpływów na krawędziach dolnych pomnika. No cóż na razie można się cieszyć, ale za około 3 do 5 lat będzie powoli przypominał ten przed remontem o ile dalej będzie konserwowany tak jak w poprzednich latach- w przeddzień uroczystości. Czytaj również: Zobacz także: Policja poszukuje złodzieja Zobacz także: Asfaltowanie Korotyńskiego - armagedonu nie było, ale… Zobacz także: Zielono przy Majewskiego