Reklama

Prosimy! Dajcie ławki !

07/04/2016 22:31

Już od dwóch lat zwracam uwagę na brak ławek na podwórkach.
Pisałem wielokrotnie na łamach naszej gazety - czasami ironicznie o tym jak zarządcy, aby nie mieć kłopotów ze spożywającymi alkohol  w miejscach publicznych, z wielką energią pokasowali ławki na podwórkach.
Tak było przy ulicy Skorochód Majewskiego 24. Stały sobie tam spokojnie 3 ławki i tylko zostały nam mieszkańcom ślady w popękanym asfalcie.
Nie liczono się  z ludźmi starszymi co to nie mają siły lecieć do parku Szczęśliwickiego na oferowane przez dzielnice potańcówki.
Uznano, że skoro Straż Miejska  nie ma sił i środków żeby zapanować nad brakiem poszanowania ciszy nocnej i kulturalnego korzystania z takiego dobrodziejstwa cywilizacyjnego  jak ławka, to trzeba  ukarać tych co nie nadążają  za cywilizacją  i bycia „cool” czy „de Best”.
Wykoszono w całej okolicy Majewskiego ławki i zapanował niby spokój.
Starszych ludzi co chyba szpecili wizerunek podwórek  zamknięto w czterech ścianach, a problem ze spożyciem i tak nie zmniejszył się istotnie.
Chcący i tak radzą sobie i bez ławki.
 Kiedyś udało mi się sfotografować  niepokornych starszych ludzi co to sobie krzesełka wynieśli i na przekór siedzieli sobie grzecznie na podwórku.
Dzieci też muszą przejawiać  inicjatywę i dbać o siebie w swój sposób  siedząc  na asfalcie jedynie na kocyku.
W zeszłym roku  muszę przyznać  że ZGN  poczynił dwie inwestycje na tym podwórku.
Jedna  wymuszona przeze mnie i przy pomocy Dyrektora  ZDM Pana Łukasza Puchalskiego  i jego ludzi od spraw rowerowych – postawienie stojaków rowerowych otrzymanych od pełnomocnika rowerowego.
Druga to postawienie dwóch koszy na śmiecie na podwórku. Już też opisałem taką „od czapy” kolejność inwestycji.
Na podwórko gdzie może korzystać z niego ponad 260 rodzin to niewiele, zwłaszcza że nie pamiętam kiedy wcześniej jakąś inwestycje przeprowadzono na tym i następnym podwórku przy Majewskiego 28.
Podwórko to jeszcze jest przelotowe dla ludzi idących do przystanku tramwajowego z  całej ulicy Majewskiego i Siemieńskiego.
Zieleni tam jak na lekarstwo, a parkujące samochody coraz to śmielej wdzierają się, na to co pozostało.
Asfalt  już trochę po fatygowany  i prosi się o to by go zerwać i dosadzić trochę więcej zieleni ,lub załatwić w ZDM frezowanie i wylanie świeżego.
Uprzedzając  „dobrych ‘’ doradców, że można było w budżecie partycypacyjnym powalczyć o remont podwórka , to  wydaje mi się że budżet  nie służy do tego aby wyręczać w obowiązkach utrzymania  podwórek ZGN, który  jakieś pieniądze posiada – przecież ludzie mieszkający przy tym podwórku  płacą  między innymi też na zagospodarowanie przestrzeni wokół. Dodatku dlaczego jedno podwórko ma zabierać pieniądze dedykowane dla wszystkich mieszkańców całego osiedla?
Dziwię się  też, że w okolicy jest kilka Wspólnot, paru Prezesów i innych zarządców i nikomu na tym widać nie zależy skoro tyle lat brakuje podstawowego wyposażenia podwórek w cywilizowanym świecie.
To za „komuny” były siermiężne ławki, zabawki i piaskownice dla dzieci – ale były. Na tym podwórku była też fontanna i może dlatego – (z zazdrości )ponosi to podwórko karę  za „tłuste lata”.
Wpływu na jaką kol wiek „Wspólnotę „ nie mam ponieważ , nie zapraszają na swoje zebrania ludzi „trzeciej kategorii”. Zawsze w ogłoszeniach o jakimś zebraniu wypisują  dokładnie że zapraszają WŁAŚCICIELI a nie najemców. Niestety nie poszczęściło mi się więc nie mam prawa głosu, co i jak będzie wyglądało wokół miejsca  zamieszkania.
Widać większość w demokracji nie widzi potrzeb słabszej mniejszości.
Wszyscy mają samochody, działki pod Warszawą i nie widzą potrzeby tych co chcieli by odpocząć pod blokiem, lub siedząc na emeryturze i nie mając zdrowia żeby wyginać się na siłowni plenerowej gdzieś na drugim końcu osiedla.
Ludzie starsi i słabsi nie będą się awanturować i domagać się swoich praw, gdyż bieda i choroba w ciszy się toczy i ludzie Ci nie potrafią i wstydzą się robić „show” ze swoich słabości.
Tylko co to za cywilizacja, która starość dyskryminuje i słabszych się wstydzi.
Czy dwie czy trzy ławki, to tak wielki wydatek ?

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-04-08 20:25:02

    nie chciał bym się czepiać, ale prezentując galerię zdjęć należy wykazać się odrobiną solidności - nie można pokazywać zdjęć zrobionych w różnych okresach. to jest po priostu nierzetelne i mało profesjonalne.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-04-08 20:56:35

    Przepraszam szanownego "gościa" ale w artykule wyraźnie odniosłem się do tych zdjęć -szt. 3 jedno z krzesłem z ubiegłego lata , dzieci na podwórku też , a starsi ludzie na krzesełkach z przed dwóch lat . Czy popełniłem zbrodnie? Udowadniam stan teraźniejszy , ale też i niedawną historię tego podwórka i jedno zdjęcie z następnego. Nie ma większego problemu żeby autorowi tak dla zasady" przypiąć łatę"?Nie ważny problem tylko ważne jak podane?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-04-08 23:16:48

    to że ZGN jako zarządca tterenu sobie nie radzi wiedzą wszyscy zainteresowani. są w stanie zrobić NIC za BARDZO DUZĄ kasę - vide Placyk pod Skrzydłami.traz mają na tapecie Zieleniak.jak ktos chce by ZGN wykonał coś dla wspólnot to panuje wielka niemoc organizacjna pod hasłem "nie ma środkó finansowych" - ciekawe skąd wykopali w tym roku środki na projekt wraz z nasadzeniami na Placyku pod Skrzydłami. może redakcja o to zapyta Lutkę która jest w galerii "ludzie Ochoty". Panie Jerzy proszę popatrzeć czy kawałeczek dalej pojwiły sie ławeczki chodzi o posesje Grójecka 119 i Korotyńskiego 34.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-04-09 15:06:56

    Dziękuję za informacje .Byłem i oniemiałem- SĄ ławki . Dawno nie chodziłem w te rejony -ostatnio z pół roku temu opiekując się tymczasowo kundelkiem i podwórko to było dla mnie najładniejsze w ciągu ulicy Majewskiego. Teraz jeszcze zyskało ,tylko może po marudzę - lepiej by pasowały te ławki obok drzewek pokrytych teraz białymi kwiatami (nie znam się -chyba to rodzina jabłoni) i jeszcze lepiej przy choince na wprost budynku Majewskiego 38. Dalej od śmierdzącej i hałaśliwej Grójeckiej . Ale to pewnie obszar innej już wspólnoty . Zazdroszczę mniejsze bloki a na więcej stać .Tylko należy się Wam mieszkańcom codziennie zmagającym się z hałasem Grójeckiej i smrodem od niej i wiecznie zakorkowanej Korotyńskiego . Ja przy Majewskiego mam bokiem te nieszczęścia i mniej hałasu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-04-09 17:29:07

    to nie cud. ławeczki wróciły dlatego, że upomniała sie o nie Radna - był Pan na spotkaniu w dzielnicy na którym był poruszany ten temat - być może Pan nie wysłuchał lub sie nie zorientował o co chodzi, ale nie o wszystkim musi Pan wiedzieć. z mojej strony zauważyłem "dziwną" przypadłość związaną z ZGN - jak mieszkańcy ""coś chcą "" załatwić to nie ma możliwości jak napisze Radna interpelację to jakoś można to załatwić - znam na razie dwa takie przypadki drugi dotyczyPlacu pod Skrzydłami - jak być może Pan zauważył nastąpiły tam zmiany. tp czy zmiany są dobre to można dyskutować ze wzglądu na posadzone tam rośliny (kolczaste), a raczej takie nie powinny być sadzone w miejscach gdzie bawią się dzieci.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-04-09 23:20:21

    Zgadza się "przypadłość" jest zastanawiająca ,ale nie musimy o tym mówić a i tak wiemy o co chodzi . Właśnie co do placyku to już "zająłem się nim " i chodziło mi o lejącą się już wodę . Dodanie krzewów jeszcze doda rumieńców temu artykułowi . Dziękuję za pomoc.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-04-10 12:51:53

    Panie Jerzy właśnie trzeba o tym mówić jak najwięcej może kogoś w końcu to ruszy, a nie wszyscy mają to tam gdzie kończą sie plecy. ZGN wydaje NASZE pieniądze bo sam nic nie wytwarza ani nie produkuje i ONI utrzymuja sie z NASZYCH podatków i NASZYCH zakupów czyli tego co zostawimy u kupców między innymi na bazarach. mamy więc prawo i obowiązek oczekiwać i żądać by robili tak jak pasuje mieszkańcom, a nie tak jak wygodniej jest urzędnikom.zapraszam również (jak Pan będzie na Placyku do zrobienia paru zdjęć na sąsiednich podwórkach w stronę Zieleniaka) - po zimowym sprzątaniu na poczatku marca leżą czarne woreczki z odpadami "zielonymi" - najlepsze jest to że w regulaminie odbioru odpadów MPO ma zapisane że odpady odbiera(ma obowiązek) od kwietnia do października RAZ W TYGODNIU lub NA ŻĄDANIE - 10 dni marca minęło i pewnie żądania nie było mimo że tydzień upłynął.tak to jest w tym ZGN.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-04-10 13:31:49

    Właśnie to robię, proszę prześledzić moje wpisy .Temat tych podwórek już poruszyłem kilkakrotnie i zapraszałem na wycieczkę na podwórka przy Trojdena, czy Pruszkowskiej żeby sobie ludzie porównali jak się żyje na małych podwórkach(gdzie pieniędzy powinno być mniej) . Zadziwia mnie to że mieszkańcy wybrali sobie na radnego z PIS-u młodego człowieka , który jak widać już nie ma czasu dla nich, bo dostał się na ciepłą posadkę w Ministerstwie Zdrowia( i drobiazgami nie wypada się zajmować). Według kanonu że zwykły człowiek nic nie może, to tak ważny radny wiele powinien ulżyć mieszkańcom . Oni mają z jednej strony Grójecką , z drugiej zatłoczoną Majewskiego wraz z bazarem, z trzeciej następny bazar i w środku jeden wielki parking i zostało około 15~20% zieleni.Dlatego że wygarniam pewne niedociągnięcia jestem niemile widziany w pewnych kręgach - władza i zarządcy nie lubią jak im się na ręce patrzy ,a jeszcze gorzej jak im wytknąć niedociągnięcia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-04-10 21:34:15

    Panie Jerzy. Jak masz Pan chody w dzielnicy a konkretnie w Radzie Dzielnicy zapytaj Pan kto skarżył się na niepodjęcie działań przez Lutkę w zakresie obiecanych nasadzeń na podwórkach, o których pisze Pan w ostatniej wiadomości (tam gdzie miało zostać 15-20% zieleni co zresztą nie do końca jest prawdą).Poszukaj Pan tego człowieka i z nim pogadaj ma dużą wiedzę na tematy tych podwórek i bazarów najczęściej można się z nim umówić na sobotę.Skąd inąd wiem że będzie w sobotę (16.04) kręcił sie przy jednym z budynków sąsiadujących bezpośrednio z bazarem on Pana zna więc może sie spotkacie ,a już na pewno jak przyjdzie Pan z aparatem i rowerem (taki Pański znak chrakterystyczny no i oczywiście w kamizelce).

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-04-15 17:00:48

    Ja -chody ? Niektórzy unikają mnie jakbym był zadżumiony. Takich jak ja z zasady się nie lubi - za dużo gada i wali po prostacku co myśli , a to wielu się nie podoba . Petent powinien być pokorny i ... . Niestety w sobotę muszę pójść (za chlebem) . Najwięcej czasu mam do tego żeby czasem dorobić w soboty i akurat teraz trafiło się . Samym wolontariatem w W.M.K . oraz w Informatorze Ochoty i Włoch nie przeżył bym . Praca właściwa na AWF niestety nie rozpieszcza..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do