W swoim programie wyborczym Ochocka Wspólnota Samorządowa obiecywała, że przyjrzy się każdemu słupkowi, który wskażą Mieszkańcy. Dziś wszyscy chcą najczęściej usunięcia źle postawionych słupków, a ja wręcz przeciwnie - chcę i nawet domagam się 11 nowych lśniących słupków. Konkretnie chodzi o ich wymianę na rogu Mołdawskiej i Baleya. Skoro Wspólnota Samorządowa miała taki program, postanowiłem po wyborach wyciągnąć z za biurka jej przedstawiciela - zastępcę Burmistrza Grzegorza Wysockiego by na własne oczy zobaczył o co mi chodzi. Spotkałem się z Burmistrzem we wskazanym miejscu. Pokazałem, że już dawno dzielnica wymieniła Nam chodniki, ale przeoczono słupki przy Bibliotece. Dawnej miedzy słupkami były łańcuchy, które niestety zdjęto pozostawiając pordzewiałe, brzydkie, z dużymi ubytkami farby słupki. Choć Burmistrz przyznał mi rację, słupki jak były tak są, jak szpeciły tak szpecą. Czy burmistrz Wysocki w ogóle coś w tym kierunku zrobił? Nie wiem, ale zdaje się, że nie. W międzyczasie obok słupków pojawiły się nowe stojaki rowerowe, a o tych nieszczęsnych, kilku metalowych prętach znowu zapomniano. Zapewne nowe słupki podniosłyby walor wizualny ulicy, a stojaki rowerowe znacznie lepiej komponowały się z nimi. Akurat w tym miejscu słupki są potrzebne, bo inaczej samochody parkowałyby pod schodami Orientu . Dlatego domagam się i apeluję - Panie Burmistrzu! Słupki potrzebne od zaraz !