Reklama

O otwarciu Skry raz jeszcze

04/05/2025 03:54

Nie śpieszyłem się z pisaniem tego artykułu gdyż nie chciałem psuć tak uroczystej atmosfery swoimi spostrzeżeniami. Jakie one są nie trudno się domyśleć, kto mnie zna od razu będzie wiedział, że Palonek zawsze znajdzie dziurę w całym. I wcale te osoby się nie mylą mam wiele zastrzeżeń do tak potrzebnego mieszkańcom obiektu. Dobrze, że wreszcie coś powstało, co w znacznym stopniu rozwiążę niektórym dyscyplinom możliwości rozwoju na tym obiekcie. Za ile powstał -nie dyskutuje -wartość 50 "gabinetów owalnych", (czyli szaletów 600 chyba nie jest wygórowaną ceną za tyle hektarów inwestycji w boiska, chodniki ogrodzenia, oczka wodne (gdzie basen?)). Zalet nie będę opisywał -już w oficjalnych mediach tyle propagandy się wylało, że moje 3 grosze są już zbyteczne. Natomiast może i to złośliwe, ale zawsze może jakoś zdopinguje nasze najjaśniejsze władze do tego, że nie tylko samo zachwyt jest ważny, ale i też uwagi obserwatorów niezwiązanych z jedynie słuszną opcją, która ma najwięcej do powiedzenia. Otóż od razu rzuciły mi się w oczy mankamenty, czyli brak stojaków rowerowych i słaba ich widoczność - sam miałem problem z zostawieniem swojego roweru (już próbowałem do latarni), lecz lock za wąski i wreszcie znalazłem i jako że było wcześnie, więc załapałem się na jeden z dwóch przy stadionie lekkoatletycznym. Później znalazłem tablicę z mapą stojaków i naliczyłem 7 punktów i praktycznie wszędzie po dwa stojaki. Mamy wtedy tylko miejsce na 3 obiektach + 2 rekreacyjnych 28 miejsc -czy aby na pewno wystarczy? Szkoda, ze nie policzyłem ile miejsc postojowych dla samochodów? To jest znamienne -na obiektach sportowych w Warszawie raczej nie lubią rowerzystów -wiem coś o tym gdyż pracuję na jednym z nich a tam po macoszemu postawiono stojaki i to takie szkodliwe dla delikatnych rowerów (Wyrwij kółka). Nie widziałem dużo pomieszczeń socjalnych -szatni i toalet przy każdym obiekcie. Jeden z trzech obierków był podczas otwarcia zamknięty i wystawiono tam rosłych ochroniarzy, aby nikomu nie przyszło do głowy na ten obiekt wchodzić i zwiedzać. Przestrzegam -oczka wodne trzeba będzie na bieżąco pilnować, bo skończą tak samo jak w Parku Malickiego. Wygląd i urządzenia zobaczycie Państwo w obszernej galerii zdjęć. Dodam tylko jeszcze, że atrakcje, które zorganizował Urząd Dzielnicy, czyli pokazy i wystawy Policji, Straży Miejskiej, Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa-tam miałem okazję szczerze i ciekawie porozmawiać z profesjonalną obsługą stoiska oraz po sąsiedzku też. Ośrodek Pracy Pozaszkolnej oraz Młodzieżowy Ośrodek Kultury z Rokossowskiej również godnie reprezentowały Ochotę. Co do samej uroczystości to może jestem wyczulony i zbyt przejawiam postawę lokalnego patrioty i nie podobało mi się status naszych władz dzielnicy podczas tej uroczystości? Uroczystość od razu miała pecha - awaria mikrofonu i podczas prezentacji i wymieniania zasług poszczególnych oficjeli występujących na bieżni zabrakło mi słów BURMISTRZ usłyszałem mimo chodem, ale czego i który burmistrz to już nie padło -jakby było wszystko jedno Pani wiceprezydent Kaznowskiej. A szkoda marnie to wyglądało jak zaprosiło się gospodarza terenu i tylko po to, aby asystował i w odpowiednim momencie klaskał? Przewodnicząca Rady Dzielnicy spóźniła się i mimo wszystko została, jako tako przyjęta w poczet zasłużonych. Było sporo radnych Ochoty i nikt o nich nawet nie wspomniał. Wdziałem i znam paru z sąsiedzkich Włoch, ale oni pomimo dobrosąsiedzkich kontaktów jakoś ginęli w tłumie bardziej zasłużonych. Przy uroczystym przecinaniu szarfy czerwonej, (dlaczego nie biało czerwonej lub żółto -czerwonej) nawet Tomek Majewski nie był godzien otrzymać nożyczki jak i burmistrz Piotr Krasnodębski i jedynie dzięki hojności Pani dyrektor Katarzynie Łęgiewicz Stołecznego Centrum Sportu Aktywna Warszawa otrzymał kawałek szarfy. No cóż może tam obowiązywała etykieta z Dworu na Bankowym, choć i był minister Kierwiński, więc było trzeba wyższą etykietę przyjąć. A tak wszystko się pomieszało i wyszło jak wyszło.. Już Pawlonka etykieta była by sprawiedliwsza - kto pierwszy ten lepszy a że jako była to niedziela, więc ostatni będą pierwszymi. Już zakończę swoje dygresje i animozje i zapraszam do obszernej galerii zdjęć dokumentującej moje nieprzychylne dla niektórych(nie wymieniam, kogo-wolałbym chwalić) spostrzeżenia z tej uroczystości. Podejrzewam, że na kolejnej już moje oczy nie dojrzą -prędzej ochrona będzie mnie niosła tak jak ostatnio jest to modne z "niewłaściwymi" dziennikarzami to robić. No cóż mnie można za parę "paciorków" przekupić, ale moich oczu i aparatu nie da się.

Czytaj również:







 

Zobacz także:





Aktualizacja: 05/05/2025 07:18
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do