Reklama

Życie dostawcy jest bardzo ciężkie?

20/01/2017 05:54

Niedawno(12 stycznia 2017r.) w artykule do Informatora Ochoty i Włoch napisałem o cwaniaku który postawił na skrzyżowaniu swoją furgonetkę z włączonymi awaryjnymi światłami.
Ograniczył widoczność na skrzyżowaniu Dickensa z Majewskiego i zawęził pasy dla pieszych .
Niestety „Życzliwi” donieśli mi , że artykuł na Facebooku nie spodobał się i wywołał również taki komentarz –że na pewno nie posiadam prawa jazdy, że się nudzę i życie dostawcy jest bardzo ciężkie.
Jako że nie należę do „sekty” facebookowej i nie należałem i nie będę należał , nie brałem kredytów we frankach (tak jak moda nakazywała i ….. ) i można mnie tam osądzać jak kto chce ,ale boli mnie to że , ludzie(szczególnie na takich portalach) potrafią tak łatwo szufladkować w specyficzny sposób .
To że piszę o problemie cwaniactwa na drogach i parkowaniu „po uważaniu”- to muszę posiadać prawo jazdy?
Owszem z różnych przyczyn NIE MAM (ale co to ma do rzeczy?), czy skoro spożywam pieczywo ,to powinienem kupić sobie piekarnię?
To że nie posiadam jakiś papierów i nie dałem się zlustrować przez portal „Mam prawo wiedzieć” to już nie mam prawa wyrażać własne zdanie? Znam ludzi którzy posiadają nawet „elitarne” papiery ,ale zachowują się czasami gorzej niż tak zwany element z pod budki z piwem .
Przechodząc do ” ciężkiego życia „- to mamy rzekomo demokracje (którą niby większość chce bronić) i niestety prawie wszyscy narzekają ,że im ciężko .
To, że niektórym jest ciężko to ich nie upoważnia do robienia innym na złość i usprawiedliwiać się tym że, JA MUSZĘ.
Kreatorzy nowego systemu uczyli że w demokracji nikt nic nie musi , można zawsze zmienić otoczenie –zawód –profesję lub biznes.
Mnie też pouczali –jak nie chce Ci się „skrobać dechy” to naucz się tańczyć przy rurze.
Wracając do meritum sprawy, parkowanie w miejscach niedozwolonych nie tylko jest „martwym przepisem” ale przede wszystkim podyktowane jest względami bezpieczeństwa i nigdy nie będę rozumiał ludzi, którzy będą zawsze mieć jakieś uniwersalne tłumaczenie” że oni tylko…….”i „że oni muszą….” .
Na zdjęciu w obecnym artykule jest ulica Pruszkowska przy Pawińskiego i Pan z furgonetki musi …. reszta przez to też jest zmuszona .
W tym miejscu nie tylko furgonetki nagminnie parkują tworząc niebezpieczne sytuacje –no cóż –kto bogatym i z lepszymi papierami zabroni?

Reklama

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do