Niedawno zamieściłem na stronie Informatora Ochoty i Włoch swój artykuł o ryczących wentylatorach na zapleczu Archiwum Akt Nowych przy Hankiewicza 1. Jadąc rowerem ulicą Pawińskiego i pomimo słuchawki w jednym uchu(słucham sobie cichutko wiadomości w jedynym słusznym radiu należącym do AGORY) to mimo tego usłyszałem buczenie od strony tyłów budynku Archiwum . Okazało się, że były to silniki wentylatorów umieszczone obok parkingu. Napisałem artykuł sądząc, że skoro Archiwum przechodzi jakiś generalny remont, to przy tej okazji zarządca coś w tym temacie zaradzi. Niestety zostałem na jednym z portali jak zwykle osądzony na tyle ile ekspresja moich fanów pozwoliła . Co jakiś czas zaglądałem tam i jakoś wentylatory ucichły -albo pora była nie ta albo ktoś przesmarował turbiny. Niestety niedawno otrzymałem sygnał od czytelnika, że wentylatory znowu się uaktywniły i od razu pojechałem sprawdzić to. Okazało się, że sygnał był zasadny i nawet nie trzeba było zbliżać się do budynku a już jadąc Pawińskiego na wysokości końca budynku nr. 8 można usłyszeć dość głośne buczenie. Na razie na podwórku wentylatory od nowych sąsiadów(z Siemieńskiego 3) jeszcze nie działają, więc jedynym podejrzanym wiadomo, kto jest . Widać dalej jest tam jakiś remont przeprowadzany, więc proponuję zarządcy tego budynku, aby pozostawił trochę środków na naprawę wadliwych jak widać wentylatorów. Rozumiem trzeba odnowić gabinety dyrektorskie i innych prominentów, ale okoliczni mieszkańcy również są ważni. Czytaj również: Zobacz także: Forty Korotyńskiego - rodzinny ogród zmysłów Zobacz także: Plac Pod Skrzydłami - miejscem dla pasjonatów Zobacz także: Smutna dola dobrego mechanika rowerowego Zobacz także: Tajemnicza fontanna przy Szczęśliwickiej