Wielokrotnie pisaliśmy o oświetleniu boiska w Parku Forty Korotyńskiego. Mieszkańcy wskazują, że na oświetlonym boisku do koszykówki po godzinie 22 grupy młodzieży organizują mecze. Grze towarzyszy ogólna wrzawa, głośne uderzanie piłką w siatkę oraz okrzyki. Dodatkowo boisko jest oświetlone przez całą noc, co sprzyja organizowaniu meczów i spotkań towarzyskich po godzinie 22, które kończą się po północy (zdarza się, że mecze organizowane są od godz. 24:00), co skutecznie zakłóca lub wręcz uniemożliwia nocny wypoczynek mieszkańców lokali mieszkających w sąsiedztwie Parku, tym bardziej że pora roku oraz podwyższone temperatury powodują konieczność otwierania okien w mieszkaniach. [middle1] Zastanawia mnie jedno. O sprawie wielokrotnie pisał mój były redakcyjny kolega Grzegorz Wysocki. Teraz został wiceburmistrzem i chyba sprawa powinna być dawno załatwiona. Jednak jak się okazuje jest jeszcze gorzej. W sobotę oświetlenie paliło się całą noc i to na 100% mocy ( ostatnio wygaszano latarnie do 10%). Czy naprawdę zainstalowanie wyłącznika czasowego na tym boisku przekracza możliwości finansowe i intelektualne. Panie burmistrzu! Grzegorzu! Wstyd i obciach! Czy wieloletnie zabiegi mieszkańców o błahą sprawę zakończą się powodzeniem? Tak nawiasem mówiąc przy okazji można by poprawić tablicę z regulaminem tego miejsca bo wygląda słabo i podkreśla bezsilność władz w zarządzaniu obiektem przy Korotyńskiego. Czytaj również: Zobacz także: Tunel przy Dworcu Zachodnim - kolejny etap utrudnień Zobacz także: Dwa różne ronda Zobacz także: Złodzieje roweru zatrzymani na gorącym uczynku Zobacz także: Park Zachodni w upalny dzień