Dzięki uprzejmości Dzielnicy Białołęka i Aresztu Śledczego Białołęka od kilku lat kontynuowany jest coroczny bieg Pamięci Stanu Wojennego i wielu osób represjonowanych na terenie białołęckiego Aresztu. W zeszłym roku po raz pierwszy brałem udział jako wolontariusz na rowerze w zabezpieczeniu tego biegu . Byłem pod niesamowitym wrażeniem organizacji (Fundacja Run Vegan) oraz kilku głównych organizatorów jak Dzielnica Bielany (chyba najlepiej rozbiegana dzielnica wraz z władzami i Galerią Północną –Bieg przez Most) i Areszt Śledczy wraz z pracownikami i osadzonymi- którzy również biegli. W tym roku niestety nie można było organizować masowego biegu więc odbył się kameralny już bez trasy po ulicach Białołęki w reżimie sanitarnym po lesie bez wspólnego startu i mety . Uczestnicy, którzy przybywali sukcesywnie byli wpuszczani na trasę pojedynczo i po odbyciu biegu każdy otrzymał medal i do domu. Co prawda obył się wirtualny start o godz. 12.13 gdzie Służba Więzienna oddała symboliczny strzał po tym minuta ciszy i przemówienie naczelnika Aresztu Śledczego i Burmistrza Białołęki oraz Przewodniczącego Rady Dzielnicy , którzy przed chwilą ukończyli bieg . W gromadce przewijających się ludzi zauważyłem naszego radnego warszawskiego Jarosława Szostakowskiego który raczej był tam incognito, ale dzielnie reprezentował naszą dzielnicę w koszulce Biegam z Ochota i od razu lepiej mi się zrobiło, ponieważ w większości ten bieg opanowany był przez mieszkańców Białołęki. Tak więc miło spotkać takich ambasadorów w innych dzielnicach . Raczej więcej nie widziałem poza tym przypadkiem i kolegą który wraz ze mną jeździ z Ochoty na takie biegi. Mam nadzieję , że w przyszłym roku odbędą się już wszystkie biegi jakie oferuje najbardziej rozbiegana dzielnica i tym razem już w realu z większą ilością zawodników. Życzę wszystkim zdrowia i spotkania przy tak wspaniałych imprezach- do siego roku. Czytaj również: Zobacz także: Policja poszukuje wandali Zobacz także: Śmiertelny wypadek na Rakowcu Zobacz także: Zieleniak - z przodu Ameryka a z tyłu ? Zobacz także: Śmiertelny wypadek na Rakowcu