Reklama

Brak koszy

Piszę do Państwa, bo po raz kolejny opadły mi ręce na widok kosza na śmieci na Bobrowskiego 2.

 

W tej okolicy teraz wprawdzie trwa instalacja rur z ciepłą wodą, ale to raczej nie ma związku. W tej okolicy jest po prostu za mało koszy - wiem, bo ganiam często z torebką po posprzątaniu po moim psie.

Podobny widok załamuje mnie w tej okolicy co parę dni. Jest za mało koszy (zwłaszcza przy blokach - zauważyli Państwo, jest taka moda, żeby likwidować kosze przy blokach?), a te, które są, są zbyt rzadko opróżniane. Do tego jeszcze radosna "twórczość" tych, którzy zostawiają butelki po piwie i innych trunkach na trawnikach, w szczytach bloków (bezokiennych, zatem zapewniających pożądaną intymność...), przy ławkach na Dickensa...

Marzę, aby ta kwestia stała się jednym z tematów kampanii przed wyborami do władz samorządowych!

Pozdrawiam,

ak (nazwisko do wiadomości redakcji)

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do