Ulica Grójecka jest jedną z głównych ulic naszej dzielnicy. Kiedyś były tam atrakcyjne sklepy, teraz z tym bywa różnie. W ostatnich latach była modna na Ochocie termomodernizacja budynków i bloków. Odbyło to się z lepszym i gorszym skutkiem- ( sine i zgrzybiałe ślady), ale większość była odnowiona. Na ulicy Grójeckiej większość również była odnowiona tylko został taki jak na zdjęciach budyneczek, który w samym środku pozostałych odnowionych jakoś marnie wygląda. Czyżby zarząd wspólnoty(lub spółdzielni) miał jakieś inne ważne priorytety, a może jest to własność wojska? Co by nie było po balkonach widać, że mieszkańcy starają się, aby ich otoczenie wyglądało przyzwoicie (kwiaty na balkonach, pergole itp.) i tym bardziej zasługują na to żeby ich blok był czysty i odświeżony? Sklepy i Banki mogły by dołożyć się do kosztów.