Na skwerku przy Dickensa obok Placu Pod Skrzydłami stał sobie trzepak z ławeczką z prętów, gdzie często przesiadywała śmietanka towarzyska z okolicy. Teraz, gdy przechodzimy powoli na siódmą czy ósmą (już straciłem rachubę) reformę śmieciową, wspólnoty i spółdzielnie już nie mieszczą kolejnych obowiązkowych pojemników i maja problem. Nie mają gdzie się podziać i wyszukują dziwnych miejsc, aby upiększyć okolice ponurymi blaszankami. Niedawno postawiono je pomiędzy blokami Dickensa 6 i 8. Tam pięknie to udekorowało, i tak już okrojone podwórka dzięki wspaniałemu Alcatraz przy ul. Walentego Skorochód Majewskiego 9. Teraz pora upiększyć nam mały, ale dość ciekawy skwerek i przy okazji zabrać ze trzy miejsca parkingowe przed obleganym placem Pod Skrzydłami . No cóż - rozwój i kolejne udogodnienia. Czytaj również: Zobacz także: Referendum - chcemy normalnej Warszawy Zobacz także: Winda do nieba, czyli do biblioteki Zobacz także: Gra terenowa Literacka Ochota Zobacz także: Piękny piątek i wspaniała sobota Zobacz także: DZIEŃ DZIECKA w Stacji Muzeum Zobacz także: Stalowe Zawody w Parku Pięciu Sióstr Zobacz także: Małpka na gumce Zobacz także: Spotkanie z POOPilkiem Zobacz także: Koncert Majki Jeżowskiej z okazji Dnia Dziecka Zobacz także: Ochocka Olimpiada Przedszkolaków [FOTOREPORTAŻ] Zobacz także: Szanuję. Nie dyskryminuję. - Piknik w Parku Szczęśliwickim