Jeśli chodzi o sektor komercyjny to juz zaczęły się negocjacje właścicieli z najemcami. Sektor nieruchomości szybko kalkuluje i wie, że musi pójść na rękę najemcą, bo inaczej padną i przestaną przynosić dochód. A o nowych najemcach w czasach zbliżającej się recesji nie ma, co marzyć. To samo dzieje się w spółdzielniach i wspólnotach. Ludzie wiedzą, że sytuacja jest wyjątkowa. [middle1] - Sytuacja naszych najemców jest ciężka. Wstępnie rozmawialiśmy o tym również z Radą Nadzorczą. Jesteśmy gotowi na daleko idącą pomoc. Musimy za wszelka cenę wesprzeć naszych najemców. Jest to również w interesie spółdzielni. Musimy najpierw wiedzieć jak długo to potrwa. Trzeba być oprócz wszystkiego człowiekiem - mówi pani Agnieszka Chrzanowska prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Oświata-Ochota . Nie inaczej jest w warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Ochota. - Widzimy przecież, co się dzieje. W porozumieniu z Radą Nadzorczą przygotowujemy pewną propozycję. Osobiście uważam, że w najbliższych miesiącach powinniśmy naliczać czynsz dla naszych najemców lokali użytkowych po kosztach. Jednak na decyzje mamy jeszcze trochę czasu. - powiedziała nam pani Małgorzata Maroszek prezes WSM Ochota. Sytuacja w samorządzie też nie jest do końca jasna. Są zapowiedzi, ale na razie brak konkretów. Prezydent na konferencji prasowej poinformował, że miasto zaproponuje najemcom wsparcie, poprzez czasowe obniżenie czynszu. Zgodnie z Zarządzenie nr 136/2020 Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 5 lutego 2020 r. w sprawie zasad najmu lokali użytkowych a konkretnie art. 6 ust 5 najemcy mogą ubiegać się o jednokrotne obniżenie czynszu z powodu pogorszenia sytuacji finansowej najemcy z ważnych przyczyn losowych, przy czym obniżenie czynszu nie może przekroczyć 3 miesięcy w okresie 5 lat. Zachodzi pytanie czy 3 miesiące wystarczą? Jak duża może być obniżka? Wszystko zależy od czasu trwania zarazy. Jeśli chodzi o wysokość bonifikaty to Prezydent podkreślił, że każda decyzja będzie podejmowana indywidualnie i na wniosek najemcy. - Jest szansa na czynsze w wysokości kosztów, jakie ponosi miasto. Czyli świadczenia w pełni plus około 7 zł/m2 ( w zależności od położenia) - powiedział nam jeden z urzędników zajmujących się sprawą. Oczywiście obniżki mogą dotyczyć tych branż, które ponoszą realne straty, czyli handel, usługi i biura firm, które są w tych branżach. Zapytaliśmy w kilku urzędach jak będzie to wyglądać w praktyce. O szczegółach poinformujemy później. Na Ochocie wpłynęło już sporo wniosków. Będą pewnie rozpatrywane po otrzymaniu konkretnych wytycznych z ratusza. W gorszej sytuacji są dzierżawcy gruntów. Uchwała, która ich dotyczy nie przewiduje ulg. Przypomnę, że takich podmiotów jest sporo. Są to wszelkie pawilony wolno stojące oraz praktycznie wszystkie stoiska na bazarach. Czynsze na Zieleniaku są regulowane dla odmiany jeszcze innym zarządzeniem Prezydenta, które też nie przewiduje obniżek czynszu. Co miasto zaproponuje tym najemcom? Czas pokaże, ale z całą pewnością uchwały rady miasta i zarządzenia prezydenta nie są adekwatne do sytuacji. Wydaje mi się, że pora zacząć pracę nad spec uchwałą miejską na czas kryzysu. Trochę coś takiego jak spec ustawa rządowa.