Ostatnio dość często bywam w XLVIII Liceum Ogólnokształcące im. Edwarda Dembowskiego przy ul, Szczęśliwickiej 50/54 i za każdym razem widzę uśmiechniętą Elę. Czy to wakacje, czy zwykły dzień pracy, ona zawsze zajęta, zawsze coś robi. To pani sekretarz, bez której trudno wyobrazić sobie to miejsce. [middle1] ... w soboty i w niedzielę nie ma mnie tutaj, tzn. bywam, ale rzadko Taka praca, dużo się dzieje, ale nie narzekam. Lubię to, co robię. Jestem sekretarzem szkoły od 4 lat i chcę zrobić dla tej placówki i uczniów jak najwięcej. Jestem z tymi dzieciakami” bardzo związana. Bywa, że przychodzą do mnie w sprawach uczniowskich lub dzielą się swoimi troskami. Miło jest uczestniczyć w ich życiu i wspierać ich, nawet tylko dobrym słowem. To mądra i wartościowa młodzież, której warto pomagać i poświęcać czas. Mówią o mnie, że jestem ciepłą i przystępna osobą. Coś w tym jest. Prywatnie jestem mężatką i mamą dorosłego już mężczyzny, który dobrze sobie radzi w życiu. Po pracy w wolnych chwilach, lubię posłuchać muzyki. Jazz tradycyjny i wyjazdy z mężem na działkę to moja rozrywka w ostatnim czasie. Jest jeszcze coś, coś, co należy tylko do mnie. Wieczorami, lubię zsiąść wygodnie w fotelu i rozłożyć puzzle, składające się z kilku tysięcy elementów i wtedy jestem w swoim żywiole. Mój rekord to 4 tysiącami elementów, to jakieś 7 metrów kwadratowych. Spróbowałabym czegoś większego, ale nie mam tyle miejsca w mieszkaniu. POZNAJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com
