Reklama

Hossa na Zieleniaku?

08/07/2016 18:04

Od kilku tygodni  w "Informatorze . ." prowadzona jest kampania promująca nowo otwarty Zieleniak.

Większość artykułów jest przychylna i zachęcająca do robienia w tym miejscu zakupów. W wir tej kampanii i ja się wkręciłem, pisząc kilka pochwalnych artykułów i martwiąc się o wystrój tegoż bazaru.
Władza otworzyła z pompą ten obiekt, życzyła kupcom wiele satysfakcji z pracy,a teraz nastała trudna rzeczywistość. Na otwartej przestrzeni  robi się troszeczkę brudnawo – nie wystarczy miotłą przelecieć plac (plamy z owoców ciężko usuwać). Zieleń, która miała być odtworzona  w innej postaci, rzeczywiście sama się bujnie odtwarza, a handlu naręcznego w tym miejscu jak nie było tak nie ma i prawdopodobnie nie będzie. Za to urzędnicy zrobili show z tabliczkami QR, a zaraz obok takowej tabliczki – wejście od strony Majewskiego i Archiwalna – uchwyt od drzwi niedługo się urwie. Czyżby brak konserwatora lub gwarancyjnych napraw? Czy już nikomu na niczym nie zależy? Wewnątrz nie jest lepiej, podłogę zabrudzoną tłustą plamą lub innym zabrudzeniem ,nie wystarczy przetrzeć zwilżoną jakimś płynem  szmatą. Dzisiaj  7.07 .br. jeszcze drzwi od strony parkingu podziemnego i ulicy Majewskiego były źle wyregulowane i waliły niemiłosiernie. Najbardziej rozreklamowany sklep owocowo –warzywny świeci ostatnio pustkami ,a personel jakoś często widać się zmienia. Coś w tym musi być, albo pracodawca nie lubi swych pracowników,albo jako, że kij ma dwa końce, może jest odwrotnie?
Maliny reklamowane od 5 zł do 8 zł niestety w większości kupcy sprzedają tylko te najlepsze, jako mniej zasobny wybieram nawet te gorsze z kiosku Ruchu (i wcale niczym nie różnią się od tych za 8 zł). Rozumiem – koszty przeprowadzki i wystrój stanowiska, ale jak będą tylko najwyższe ceny, to bazarek otrzyma miano takiego samego jak na Polnej. Na większą różnorodność jakoś nie można się doczekać, jakoś kupcy nie są zainteresowani  otwieraniem stoisk choćby hydraulika, elektryka narzędzia usługi i.t.p. W ten oto sposób naraziłem się wydawcy i sporej części  kupców, ale niestety o gustach nie dyskutuje się i to jest tylko mój wyłącznie punkt widzenia, który ma prawo być krytyczny. Nie obwiniam nikogo, zbyt daleki jestem od całej prawdy, która nie jest mi znana, opisuję tylko to co widzę jako obywatel – mieszkaniec tego rejonu. Jak na tak krótki okres  działalności raczej nikt nie ogłasza pełnego sukcesu i warto szczerze porozmawiać  między kupcami,  a potem w dniu 11 lipca o 16 z wiceburmistrzem Wysockim na trudne palące tematy. Skoro ja rzadko przebywający na Zieleniaku tyle widzę, to co Wy kupcy na co dzień tam pracujący widzicie? 
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-07-10 17:54:47

    Panie Jurku,podobno był Pan na spotkaniu z kupcami mołdawska-nic Wysocki do tej pory nie zrealizował co obiecał -kosze dalej pod wiatą,o centrum lokalnym zięć administratora Andrzej K twierdzi że nic nie wie, administratora jak nie było tak nie ma. Wysocki jest niewiarygodny. Wysocki publicznie wychwala nieuczciwych i aroganckich urzędników (mowa o Janie K ) z ZGN Ochota. Mamy nadzieję że niedługo Wysocki z OWS-em , Krukiem przejdą do historii. Pozdrawiamy Pana, Panie Jurku.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-07-10 19:05:24

    Byłem ,byłem i nasłuchałem się dalekosiężnych planów (centrum lokalne gdzieś tam w umysłach wyższej władzy). O wiacie jakbym sam nie wspomniał to kupcy nie poruszali tematu ,tylko narzekali na brak Pana Henia(zmarł i nie ma kto segregować kartonów). Okazało się że "działa" Stowarzyszenie Kupców Mołdawska i jakoś wydawało mi się że wszyscy szczęśliwi byli po spotkaniu które tak w skrócie było tylko sondażowe. Szczegółów złego zarządzania nikt personalnie nie ujawnił. Wielkich obietnic nie słyszałem , może już uszy moje są przewrażliwione i umiem odróżnić obietnicę od pobożnych życzeń . Władza jak chce politycznie wyjść z opresji mawia -"pochylimy się nad tematem". Prywatnie dodam pochylać się nad problemem można przodem ,ale też i tyłem .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-07-11 12:34:27

    Niestety, ale Wysocki to przykład, że nie każdy kto sprawdził się w opozycji sprawdzi się rządzeniu. Stara się być wszędzie i angażować we wszystko, ale wiadomo że takie nastawienie jest błędne i prowadzi do tego że nic nie jest załatwione należycie i doprowadzone do końca. Jego sztandarowy projekt bazarku okazał się tragiczny. Zieleniak jest pokracznym tworem, który nie spełnia oczekiwań kupców oraz kupujących. Na głównym betonowym i brudnym placu jest ledwie kilka stoisk warzywno-owocowych, ale cenowo nie dostrzegam specjalnej zachęty. Po bokach w boksach jest kilka nawet ciekawych stoisk z wędlinami, ale robienie w nich zakupów jest karkołomne w wyniku ich błędnego zaprojektowania. Wystarczy że ustawi się w nim kolejka zaledwie 2-3 osób i blokuje się możliwość swobodnego wyjścia z zakupami, a o możliwości wejścia matki z dzieckiem i wózkiem nie ma nawet co marzyć.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do