Na różnych forach internetowych i w różnych środowiskach przed takim wydążeniem nawoływano do szczególnej opieki nad grobami powstańców. Akcje tą nazwano Oddaj hołd i posprzątaj groby poległych powstańców . W przeddzień tak uroczystego dnia zauważyłem nieład przy pomniku fragmencie muru dawnego budynku Zieleniaka gdzie Niemcy w sierpniu i wrześniu 1944 urządzili obóz przejściowy i zamordowali kilkuset Polaków . Od razu przypomniałem sobie, kto rządzi w naszej dzielnicy i z trwogą pojechałem zobaczyć, czy coś się zmieniło (może na lepsze) przy kolejnym pomniku przy ulicy Włodarzewska 67 A,B,C,D,E. Niestety okazało się, że nic i dalej władze się wstydzą i chcą przemilczeć niechlubną historię tego zarośniętego i ukrytego przed oczami ludzkimi miejsca. Co prawda teraz to już teren prywatny, ale chyba są wśród nas mieszkańców( jacyś może nieliczni) patrioci i dziwię się, że nikt nie próbuje ten pomnik przywrócić, choć do pierwotnego z przed lat stanu? Wszyscy tacy obyci w kulturze i współczujący a to nauczycielom, a to 'tęczowym robiący sobie foty do facebooka aby być na topie z dopiskami ( strefa wolna od nienawiści ) z flagą powstańczą i nikt tam nie mieszka, co by próbował reanimować prawdziwy pomnik? Zmieniło się jeszcze tylko to, że ochrona jest bardziej czujna na mój widok i wpuścić przez szlaban wpuściła, ale od razu wysłała za mną umyślnego, aby przesłuchał mnie na okoliczność robienia zdjęć. Z pytań wywnioskowałem, że ochrona po moim ostatnim artykule o tym miejscu z przed około 3 do 4 miesięcy została wyczulona na takiego wścibskiego redaktorka. Po upewnieniu się, że nikomu na dzielnicy nie zależy na prawdzie, udałem się na miejsce podrobionego pomnika , czyli nowego pomnika dotyczącego tego samego wydążenia tylko na terenie Włoch. Na Instalatorów postawili obelisk, który niedawno nie był czytelny(litery wygrawerowane w kamieniu stały się nieczytelne), ale teraz władze pomimo tego, że jest to duplikat wyczyściły pomnik domalowali kontrastowe litery i udekorowały w urzędowy wieniec. Przynajmniej Ci zrobili cokolwiek dla upamiętnienia naszej historii. A co na to nasi włodarze (wolą lśnić w Pęcicach w wąskim i przebranym gronie?).