Reklama

Jak to było z Redutą Ordona?

W ostatnich miesiącach uwidoczniły się na łamach icohoty różne koncepcje upamiętnienia tzw. Reduty Ordona, w tym niestety próbujący obrazić adwersaży artykuł p. Artura Nadolskiego. Żałuję, bo miałem go za osobę kulturalną. Niemniej z uwagi na, mówiąc wprost kłamstwa i skrajny egocentryzm, uznałem za stosowne zabrać głos – jako świadek całej historii.

Lokalizacja Reduty Ordona została nagłośniona przez dwóch entuzjastów, p. Marcina Zdrojewskiego i p. Stefana Fuglewicza na łamach ,,Rzeczpospolitej” w 2008r. Samodzielnie doszli oni, zwłaszcza p. Zdrojewski, do konstatacji że lansowana od lat' 30 XX w. lokalizacja pomnika Dzieła 54, czyli właściwej nazwy Reduty Ordona, przy ul. Mszczonowskiej i stacji WKD jest błędna. 
Jednocześnie część żyjących tu od pokoleń mieszkańców, zwłaszcza mój śp. Ojciec, Włodzimierz Paczesny, pisali urzędom, że przy ul. Na Bateryjce znajdowała się i Reduta i szczątki poległych.Bo Przecież podczas budowy Al. Jerozolimskich odkryto pod starym krzyżem masowy pochówek, kości i elementy broni. Mówiąc wprost, krzyż zastąpiono kolektorem ściekowym, mniej więcej pod obecnym rondem Zesłańców Syberyjskich. Mój Ojciec chodząc po urzędach nazywany był przez urzędników m.in. ,,świrem”, ale też ,,panem kurkiem” - kurek, element broni palnej z 1831r.
Protestował też przeciw uchwale z 1982r., zupełnie niszczącą Redutę. Niemniej ponoć już wolna Polska też nie była zainteresowana Dziełem 54 i pochówkiem jej obrońców. Przykładem tu odpowiedzi m. st. i SKO pismo Taty z 1995r. dotyczące ujęcia Reduty Ordona w MPZP. 
W 2007, jeszcze jako student i młody przedsiębiorca, utworzyłem Fundację Eleos. By pomóc Tacie na tyle, na ile to możliwe.
I żebym nie zapomniał – kilka lat wcześniej moi Rodzice bez jakiegokolwiek wsparcia urzędów protestowali w MSWiA przed sprzedażą Reduty Sabremu B. Temu samemu, który w 2019 przerzucał pieniądze do samochodu burmistrza Włoch. Ciekawostką jest, że krótko po przesłaniu skargi, p. Sabri B., bodajże w 2002, dzwonił osobiście do moich Rodziców. Skąd miał info o piśmie i numer telefonu?
Tak, Tata, obśmiewany w urzędach stanął przeciw ludziom z powiązaniami w ministerstwach. Anonimowi sprawcy straszyli go utratą życia, wieszali buty na kablach i pytali czy jego synowie są bezpieczni.
Gdzie Pan był wtedy Panie Nadolski, lansujący się na jedynego obrońcę Reduty!?

Dzięki p. Zdrojewskiemu i p. Fuglewiczowi kwestia Reduty stała się medialna. Rozpoczęły się spotkania z władzami lokalnymi. I tak, wtedy pojawił się p. Nadolski. Dobrze pamiętam, jak po jednym ze spotkań staliśmy na schodach urzędu Ochoty we czterech. Tymczasem p. Marcin Zdrojewski zwołał w Arsenale spotkanie w celu rejestracji stowarzyszenia Reduta Ordona. Zdaje się jeszcze w 2008 lub 2009r. Było tam wiele osób, w tym ja ze Śp. Ojcem, a Pan, Pani C. czy p. Kacprzyk?
Ciekawe, że zapomniał p. Artur iż w 2009 i 2013 to działająca 100% charytatywnie Fundacja Eleos dążyła do przeprowadzenia, z udziałem ówczesnego burmistrza Komorowskiego, wykupu terenu Reduty Ordona z obcych rąk. Niestety, trzeba uczciwie przyznać że  Maurycy Komorowski pomysł ten przekreślił.
To też Fundacja była organizatorem i współorganizatorem pierwszych obchodów przy pomniku, który jak ufam pamięta p. Nadolski, stawialiśmy wspólnie, z wieloma jeszcze osobami. I to na te ,,kilkanaście organizacji”, zawiązujących Komitet Zachowania Reduty Ordona powołuje się p. Nadolski. Ale to mój Śp. Ojciec był straszony przez ówczesnego v-ce burmistrza karami funansowymi za samowolę budowlaną. Panie Nadolski, czy zapomniał Pan jak podczas dyskusji sam Pan stwierdził że ta samowolka to głaz polodowcowy? 
Bogu dzięki, byłem bliski zbicia v-ce burmistrza i kiedy uspokojłem emocje przesłałem przez urząd dzielnicy pisemne przeprosiny. Jest zatem jeszcze jeden dowód kłamstw p. Nadolskiego.
Zdaje się, że w tym samym czasie, kiedy wrzało na Radach, wszedł Pan w osobistą znajomość z jednym z polityków. Wtedy Radnym, dziś szefem centralnego urzędu. 
Przypomnę, że jednym z walczących o zachowanie Reduty był p. Olszański vel Jabłonowski, to za nim Redutą zainteresowało się dziesiątki ludzi, z których część weszła do Komitetu. Czy w ich imieniu też Pan pisze? Czy może jedynie tych skupionych wokół siebie kilku osób które Komitet niejako przejęły!
Spojrzy Pan na ,,Było nie minęło” z 2012, ilu ludzi Pan przywiódł, prócz siebie? Zachęcam też do obejrzenia pięknych zdjęć z obchodów z 2014r.

Zobacz także:

Czy widzi Pan kto zarządza uroczystościami? Kto bierze w nich udział!
Czy zapomniał Pan kto pisał, też jako część Komitetu Zachowania Reduty Ordona do urzędów i polityków? To, że kilka osób zagarnęło organizację, nic nie znaczy!

Mógłbym jeszcze dużo pisać. Ale istotniejsza jest  Reduta. 
CO BOWIEM Z GODNYM POCHÓWKIEM ŻOŁNIERZY? CZY NA ICH KOŚCI CIĄGLE MAJĄ ZAŁATWIAĆ SIĘ PSY?
Czy tworzenie sobie wizerunku, wydawanie książek i kontaktów z politykami przez kilka osób jest cenniejsze?
Czy chodzi o upamiętnienie Reduty czy zachowanie ziemi do podziału dla Bóg wie kogo? Pisze Pan o pieniądzach, czy to freudowska pomyłka? Bo chyba nie zapomniał Pan ile pieniędzy wydaliśmy Ojciec i ja na wystawy, instalacje edukacyjne, pisma? Tak jak zapomniał były redny, kiedy krótko po słowach wojewody Zdzisława Sipiery (PiS) o przeniesieniu kości z Reduty i ,,odzabytkowienia” terenu, odznaczył Pana i p. Ciurę. Czy to przypadek?

Czy przekreśla Pan ludzi z Legionu Reduty Ordona, którzy byli i przy instalacji krzyża i często miejską część Reduty zwyczajnie sprzątali (część zdaje się była też przy Komitecie), tylko dlatego że mają inne zapatrywanie? Kto liczbą staną przy Reducie w sądzie?
Tu trzeba przypomnieć zmarłego niedawno śp. Marka Boćkowskiego, też obecnego na spotkaniach z Tremonem i bijącego się o upamiętnienie Reduty. 
Faktycznie, licząc kolejne lata i słysząc co mówią politycy, zwłaszcza wojewoda z Pruszkowa (PiS) i co czyni jego syn (m.in. kilka lat temu pomysł wysiedlenia mieszkańców i wyburzenia zabytowych kamienic przy ul. Prusa dla wątpliwych inwestycji ,,infrastruktury” kosztujących miliony czy budowa apartamentowca w parku), postanowiliśmy zacząć dialog z właścicielem terenu. Wspólnie, kilkadziesiąt ludzi, zgodziliśmy się, że obszar na którym Reduty faktycznie nie było, tj. większa część ziemi Tremonu, może zostać zabudowany, jeśli inwestor zbuduje MUZEUM I MIEJSCE POCHÓWKU.

Zostaje wtenczas teren Reduty znajdujący się we wschodniej części Tremonu i ku ulicy Bohaterów Września, określony m.in. przez świadka wydarzeń 1831, mjr Świtkowskiego i działkę hip.518. Właściciel zapewni też archeologów, za których do dziś nikt nie chciał płacił. Przypomnijmy, że teren badany był fragmentami. I to przez ludzi mniej lub bardziej związanych z prof. Kasparkiem – przypomnę , tym, który badając teren przed budową ,,meczetu” stwierdził że żadnych znaczących zabytków tu nie ma (sic!).
Zdaje się, że nikt z dzisiejszego Komitetu tu nie krzyczał, inaczej niż Fundacja Eleos i ludzie związani z Legionem. Mało tego, przed dialogiem, konsultowałem się z księdzem, który znalazł szczątki Bohaterów z Brześcia z 1939r. i który przyrzekł swój trud przy Bohaterach ze stolicy.

Państwo Polskie musi dziś szykować się do wojny, utrzymywać uchodźców i skupić się na przyszłości. Żeby jednak istnieć jako Polacy, potrzebujemy też uszanowania przeszłości. Uszanowania Bohaterów.
Zapewe nie wie Pan, że obecne władze stolicy stwierdziły o tym miejscu ,,nieistniejące powstanie, nieistniejący bohaterowie” (spotkanie m.in. z Fundacją Eleos), zaś klka lat temu na Radzie Warszawy za Redutą głosował tylko jeden Radny, p. Filip Frąckowiak (faktycznie z PiS).  Każdy inny PO-PIS był przeciw. Czemu więc wciska Pan Redutą w politykę? Jaki interes mają tu politycy?
BOHATERÓW TRZEBA POCHOWAĆ. LATA JAKIE STRACILIŚMY PATRZĄC SIĘ NA POLITYKÓW MINĘŁY. KONIECZNOŚCIĄ STAŁO SIĘ UGODZENIE Z DAWNYM PRZECIWNIKIEM I LICZENIE NA SAMORZĄDOWCÓW. PAŃSTWO MA DZIŚ INNE ZADANIA. EPOKA NA UPAMIĘTNIENIE PRZESZŁOŚCI BYĆ MOŻE JUŻ MIJA, BO ZACZYNA SIĘ KONFLIKT ŚWIATOWY. 
Niechże przestanie Pan Nadolski i Pani Ciur bić wizerunek kosztem tego zabytku, czy będą z jednej listy to bez znaczenia. Znaczenie ma natomiast Polska i ci, którzy faktycznie o nią i jej godność walczyli, co pięknie ukazał Marian Hemar w wierszu ,,Śmierć Żółkiewskiego”. Zachęcam do czytania i przemyśleń.
Kazimierz Jan Paczesny

 

Zapraszamy na wydarzenia:



Czytaj również:








Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2022-07-20 18:20:42

    Podpisuję się obydwiema rękami pod tezami z tego artykułu i dodam , że ze swojej strony miałem przyjemność poznać Pana Paczesnego i wiele razy spotykać się całkiem przypadkowo i rozmawiać na temat Reduty i nie tylko(walczył nie tylko o Redutę z urzędnikami) na chodniku przez nawet i 50 minut. Poznałem też i Pana Boćkowskiego i też troszeczkę rozmawialiśmy i było wiele zastrzeżeń co do zasług i wkładu pracy przy tym miejscu .Opisywałem też w swoich nieporadnych artykułach , co prawda bardzo wymijająco te problemy (zbyt mało miałem naocznych faktów i dokumentacji) ale był artykuł o odrębnych obchodach , był artykuł przedstawiający tabliczki wypisane przez Pana ojca dające do zrozumienia co komu zawdzięczamy. Niestety , żyjemy dalej w czasach z minionej epoki , gdzie dalej nie ważne kto co wymyślił tylko ważne kto to z namaszczeniem sprzedał lub wdrożył,a ludzie co to dużo potrafią są marginalizowani(bo pięknie nie potrafią przemawiać-nie tak urodzeni lub nie maja odpowiednich przedrostków przed nazwiskiem). Sam też pracuję i wiem komu najwięcej się daje uposażenia BMW (Bierni, Mierni i Wierni) a reszta batem bo tylko potrafią robić swoją robotę . To jest jak wyścig szczurów nie ważne kto co zrobił ale kto i jak sprzedał robotę (nie ważne , że nie swoją grunt , że dobrze sprzedana). Przykre to ale kilka osób nie nauczy ludzi przyzwoitości w świecie w którym tylko pozycja , posada i mamona się liczy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Michał5 2022-07-26 19:21:35

    Bez Śp Pana Włodzimierza Paczesnego reduty by nie było. Jestem z okolicy i wiem. Nadolski też mieszka blisko na KURHANIE i tam kości są już ok.....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Michał5 2022-07-26 19:52:37

    P.S. Czuć emocje :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do