Skąd pomysł na kandydowanie do rady dzielnicy? To raczej dobry objaw, że coraz więcej młodych ludzi zaczyna interesować się wspólnymi sprawami i nie są obojętni na to, co nas otacza. Przeglądając listy kandydatów zauważyłam, że są na nich moi rówieśnicy, a nawet osoby młodsze ode mnie. Uważam, że mój młody wiek, energia i chęć angażowania się w sprawy społeczne, to moje atuty w ubieganiu się o mandat radnego. Do tego – jak mawiają moi rodzice – jestem trochę „pyskata”, a to uważam za pożądaną cechę radnego, który musi posiadać odpowiednie środki perswazji. Dotego trzeba dodać fakt, że całe życie mieszkam na Okeciu i znam wszystkie jego zakamarki i problemy. A czym chciałabyś się zajmować będąc radną? Chcę być do dyspozycji Mieszkańców i zajmować się ich sprawami bez względu na ich rodzaj. Jestem zorientowana na problemy Mieszkańców i potrzeby Dzielnicy w zakresie jej prawidłowego rozwoju. Obszar i zabudowa Włoch jest tak zróżnicowana, że praktycznie w każdej jej części występują inne problemy. Niskie Okęcie to głównie: wieloletnie zaniedbania wodociągowe i kanalizacyjne, podtapianie przez wody gruntowe posesji, związane głównie z przebudową i budową dróg dojazdowych do okolicznych magazynów i hurtowni oraz fatalny stan ulic rozjeżdżanych dodatkowo przez duże samochody. Tu z pewnością potrzeba determinacji grupy osób – samorządowców i mieszkańców, aby te problemy sukcesywnie rozwiązywać. Duży obszar dzielnicy dotykają uciążliwości związane z obecnością lotniska, a mieszkańcy mają problemy z dochodzeniem odszkodowań. Na terenie całej dzielnicy występują problemy komunikacyjne, związane choćby z niedostateczną ilością miejsc do parkowania. Czy to wszystko? Skąd! Na terenie Dzielnicy brakuje odpowiedniej ilości placów zabaw, a te, które już są, wymagają remontów. Często spotykam się z moimi koleżankami na takich placach, gdzie przychodzą ze swoimi małymi dziećmi. Z rozmów ze starszymi koleżankami wiem, że dzielnicowa oświata także wymaga wielu interwencji i podjęcia prób załatwienia problemów. Brak monitoringu zewnętrznego i wewnętrznego na terenach placówek oświatowych oraz niewystarczająca ilość patroli mundurowych, pogarszają poczucie bezpieczeństwa i być może są przyczyną zdarzeń o charakterze kryminogennym. Powodem może być również zbyt mała oferta zajęć pozalekcyjnych dla dzieci i młodzieży. To wszystko są tematy, którymi chciałabym się zająć. Oczywiście jest jeszcze wiele innych spraw, a kłopoty Mieszkańców są tak zróżnicowane, że nie sposób wszystkie wymienić. Jeśli Mieszkańcy okażą mi swoje zaufanie i otrzymam mandat radej, będę starała się być dyspozycyjna na każde Ich wezwanie. Dlaczego wybrałaś Wspólnotę Dzielnicy Włochy? Dlatego, że jest to dla mnie jedyne – bezpartyjne ugrupowanie na terenie Dzielnicy, które ma wieloletnie doświadczenie, sukcesy i w moim przekonaniu – daje gwarancję na rzetelne i uczciwe traktowanie spraw społecznych. Na zakończenie powiedz – czym zajmujesz się prywatnie? Studiuję na drugim roku Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Janusza Korczaka - „pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna z logopedią”. W zakresie wolontariatu wspieram działalność schronisk dla zwierząt. Sama mam dwa urocze pieski w domu, Rudiego, który ma już 16 lat i przybłąkał się do nas ok. 10 lat temu i Luśkę, uroczą, półroczną suczkę rasy buldog francuski. Pomagam też mamie w prowadzeniu działalności gospodarczej. Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.