Szanowny Panie Redaktorze - czy znana jest Panu sprawa likwidacji w bibliotekach/czytelniach ochockich aktualnej prasy i czasopism. Na całą dzielnicę, jedynie Biblioteka Naukowa może prowadzić prenumeratę. W pozostałych placówkach te działy zostały zlikwidowane.Można przypuszczać, że podyktowane jest to względami oszczędnościowymi. Rzeczywiście wydawnictwa bardzo drożeją. Zakup jest dużym wydatkiem zwłaszcza dla emerytów i dlatego cieszyły się tak dużym zainteresowaniem seniorów. Na prasę codzienną i ciekawe tytuły czasopism czekało po kilka osób. Brak dostępu jest dla nas nie tylko przykrością, ale i dużym ograniczeniem. Rozumiem konieczność zmniejszania wydatków, ale chyba nie jest to najlepiej wybrany punkt. Ewentualnie można zmniejszyć ilość czasopism, zwłaszcza tych niszowych, ale wyeliminować dostęp do prasy codziennej to już chyba wielkie nieporozumienie! [middle1] Tej treści list otrzymałem od naszej czytelniczki. Wydawało mi się, że to nie możliwe. Może jakieś kilkudniowe przeszkody z kolportażem czy reorganizacja firmy kolporterskiej. Na wszelki wypadek zapytałem w centrali naszej ochockiej biblioteki, jaka jest przyczyna tego, że gazety docierają tylko na ulicę Grójecką 77. No i otrzymałem odpowiedź, której się nie spodziewałem Z powodu cięć budżetowych musieliśmy obniżyć koszty zakupu zbiorów bibliotecznych. Obecnie czasopisma dostępne są w Czytelni Naukowej oraz jeden najczęściej czytany dziennik w bibliotece Przy Baleya , która jest najdalej odsunięta od centrum Ochoty napisała do mnie pani dyrektor Dorota Górniak Popytałem się również na sąsiednich Włochach. Okazuje się, że tam nic nie ograniczono i gazety są i cieszą się dużym powodzeniem i to, co ciekawe nie tylko wśród emerytów. I tak sobie myślę, że albo nasi emeryci dla lepszej kondycji niech jeżdżą na Okęcie poczytać gazety albo poproszą wnuka, aby im poczytał w Internecie. A tak poważnie to proszę zarząd dzielnicy, żeby nie robił obciachu i kupił naszym seniorom gazety.