Otóż problem tkwi w tym, że stawki ustalone przez m. st. Warszawa w uchwale nie są pochodną cen z wybranej najkorzystniejszej oferty uzyskanej w wyniku przetargu nieograniczonego - stosownie do prawa zamówień publicznych. Skoro tak, to zachodzi pytanie co w kontekście zasad uczciwej konkurencji, oznacza podanie przez miasto przed zakończeniem przetargu cen odbioru śmieci, które ono będzie stosowało dla obsługiwanych na podstawie umów podmiotów? Wydaje się, że oznacza to sygnał dla oferentów, aby nie tyle kalkulowali cenę danego asortymentu śmieci, co dowiązali się w ofertach do cen już publicznie podanych przez miasto, choć są one znacznie wyższe niż dotychczasowe. Czyli realne jest – jeśli cena będzie jedynym kryterium wyboru ofert, że wygra przetarg ta firma, która zaoferowała ceny najniższe w stosunku do wskazanych w uchwale m.st. Warszawy, a i tak znacznie wyższe niż de facto ceny rynkowe. Zachodzi pytanie czy tak być powinno i co miasto zrobi z różnicą pomiedzy wymiarem stawki, a ceną najkorzystniejszej oferty? Nie ulega wątpliwości, że najpierw powinien być ogłoszony przez miasto przetarg, a ceny z najkorzystneijszej oferty na dany asortyment powinny być przeniesione do uchwały miasta. Z obecnego modelu wynika, że miasto zamierza zarobić na różnicy pomiędzy ceną ofertową – umowną, a wymiarem stawek. Pytanie czy jest to legalne? Zmianę ustawy o porządku i czystości w gminach, która wchodzi z dniem 01.07.2013r. warto poddać analizie przede wszystkim na tle konstytucyjnym i ustaw z nią związanych np. o finansach publicznych i PZP, czy ustawy o cenach, o odpadach, o swobodzie działaności gospodarczej, PZP, o ustroju m.st. Warszawy, o samorządzie terytorialnym i oczywiście na tle zasad kodeksu cywilnego bowiem miasto zawrze na odbiór śmieci umowy z danymi ich wytwórcami wg jednolitego wzoru umów. Jak wynika z art. 163 Konstytucji RP: Samorząd terytorialny wykonuje zadania publiczne nie zastrzeżone przez Konstytucję lub ustawy dla organów innych władz publicznych. Z kolei art. 166 Konstytucji RP brzmi: Zadania publiczne służące zaspokajaniu potrzeb wspólnoty samorządowej są wykonywane przez jednostkę samorządu terytorialnego jako zadania własne. Czyli odbiór śmieci jest zadaniem własnym miast i gmin na rzecz wspólnoty samorządowej, czyli mieszkańców, obywateli. Na bazie tych przepisów konstytucyjnych ustawodawca nałożył w określonym celu i z określonego powodu na samorząd terytorialny w tym przypadku gminy i miasta odbiór śmieci jako zadanie publiczne. Jak wynika z art. 167 Konstytucji : Jednostkom samorządu terytorialnego zapewnia się udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań. Z przepisu tego wynika, że przychód do samorządu uzyskany na cele realizacji zadania publicznego jest dochodem publicznym odpowiednim do zadania. Sformułowanie odpowiednim , oznacza inaczej adekwatnym czyli po kosztach - non profit, gdyż jest to zadanie publiczne, które nie może przynosić zysku dla samorządu, który pełni w stosunku do wspolnoty samorządowej rolę służebną - działa na rzecz jej obsługi, potrzeb - wykonuje zadanie publiczne. Ponieważ ustawodawca nakazuje wyłonić w trybie przetargowym podmiot na realizację tego zadania publicznego, opłata za nie, nie jest podatkiem czy opłatą lokalną o której mowa w art. 168 Konstytucji - Jednostki samorządu terytorialnego mają prawo ustalania wysokości podatków i opłat lokalnych w zakresie określonym w ustawie. Dlaczego – otóż dlatego, że do podatków ma zastosowanie ustawa Ordynacja podatkowa, a nie prawo zamówień publicznych. O podatkach i opłatach lokalnych samorząd decyduje władczo – decyzją, uchwałą, w tym przypadku jednak ustawodawca zdecydował, że to rynek, konkurencja, przetarg – najkorzystniejsza oferta ma najpierw zdecydować ile mamy za to zapłacić. Powyższe potwierdza art. 216 ust. 1 Konstytucji RP - Środki finansowe na cele publiczne są gromadzone i wydatkowane w sposób określony w ustawie . Ustawa czy akt prawa miejscowego (uchwała Rady Miasta), oczywiście nie mogą być sprzeczne z Konstytucją RP. Cała reszta - związki tej ustawy z innymi, to już pochodne ww. uwarunkowań konstytucyjnych. Reasumując, kontrowersyjna jest kolejność czynności miasta. Najpierw Rada Miasta podejmuje uchwałę o bardzo wysokich stawkach od danych odpadów, a potem Zarząd Miasta ogłasza przetarg. Jeśli ceny są już publicznie podane - znane, to co ma być przedmiotem gry rynkowej - konkurencji. Na czym ma polegać ten przetarg.