Reklama

„Na Ochocie codziennie coś się dzieje”

20/12/2022 03:34

rozmowa z Burmistrz Ochoty panią Dorotą Stegienką.

Informator Ochoty i Włoch: Pani Burmistrz, zbliżają się święta. Czego Pani życzy Mieszkańcom Ochoty na Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok?
Dorota Stegienka: Na wstępie chcę przeprosić za opóźnienie w naszej rozmowie, ale, właśnie miałam krótkie spotkanie z Mieszkanką dzielnicy, która chciała mnie tylko poinformować, że zamówiła w mojej intencji siedem mszy. Widziałam tę Panią pierwszy raz w życiu. A wracając do pytania – życzę Mieszkańcom Ochoty Zdrowych, Wesołych, pełnych ciepła Świąt Bożego Narodzenia. I żeby nikt nie był sam, chociaż wiem, że o to będzie trudno. I, oczywiście, Wszystkiego Dobrego na Nowy Rok!

IOW: Dała się Pani poznać, jako burmistrz niezwykle aktywny. Jest Pani w ciągłym kontakcie z Mieszkańcami. Czy to pomaga zarządzać dzielnicą?
DS: Oczywiście! Uważam, że bezpośredni kontakt z ludźmi jest najważniejszy. To właśnie podczas rozmów, spotkań z Mieszkańcami dowiaduję się, jakie są ich potrzeby, co chcieliby zmienić w swoim otoczeniu, czego oczekują od samorządu. Ja jestem urodzonym społecznikiem, nie wyobrażam sobie sprawowania swojej funkcji tylko „zza biurka”.

IOW: Może dlatego jest Pani bardzo rozpoznawanym burmistrzem na Ochocie?
DS: Jeżeli tak jest, to się bardzo cieszę, chociaż w moich działaniach rozpoznawalność nie jest priorytetem. Dla mnie ważne jest, że na Ochocie codziennie coś się dzieje! Po czasach naturalnej apatii związanej z pandemią udało nam się zaktywizować społeczność lokalną. Jako dzielnica przedstawiamy szeroką ofertę kulturalną, sportową, społeczną. Oferujemy całe spectrum zajęć, warsztatów, spotkań okolicznościowych, organizujemy spotkania sąsiedzkie. Bardzo aktywnie współpracujemy z organizacjami pozarządowymi, które, najwyraźniej, doceniają nasz zapał, bo ciągle przybywa chętnych do współpracy. To nasza siła. Mam świadomość, że w tych wszystkich działaniach bez pomocy Mieszkańców, bez ich współuczestnictwa byłoby znacznie trudniej osiągać zamierzone cele.

IOW: Z pewnością nie bez znaczenia jest fakt, że nie jest Pani burmistrzem „przywiezionym w teczce”. Od jak dawna jest Pani związana z Ochotą?
DS: Urodziłam się na Ochocie, mieszkam od urodzenia przy ul. Grójeckiej. Stąd też pochodzi moja rodzina. Wspomnę o pra prababci, która miała sklep przy ul. Wawelskiej. Tak, Ochota to moje miejsce na ziemi i nie wyobrażam sobie innego. A, że jestem związana z dzielnicą emocjonalnie, że, jak to się mówi, znam ją „od podszewki”, z pewnością ułatwia mi to pracę na jej rzecz. To zupełnie naturalne.

IOW: Czyli, zapewne, z tych względów większa satysfakcja, jak coś się uda?
DS.: Z pewnością! Chociażby taki przykład z ostatnich tygodni. Udało nam się podpisać porozumienie o wyjściu ze współwłasności w jednym z budynków. Pierwsze tego typu porozumienie w Warszawie. I chociaż dotyczy to tylko kilku lokali komunalnych, to niezwykle cieszy, że długoletni najemcy lokali komunalnych w budynku w końcu wiedzą „na czym stoją”. I mają powód do radości, a ja się cieszę razem z nimi. Mam nadzieję, że do końca roku uda nam się z nimi podpisać nowe umowy na lokale.
Kolejna sprawa – współpraca ze Spółdzielnią Socjalną Ochota. W listopadzie podpisaliśmy dwie umowy ze spółdzielnią. Pierwsza umowa dotyczy utrzymania czystości na terenie Parku Pięciu Sióstr. I druga umowa. - Przedmiotem zamówienia jest wykonanie prac związanych z utrzymaniem terenów niezagospodarowanych, poboczy dróg gminnych i innych terenów w Dzielnicy. Może się pojawić pytanie, dlaczego wspominam o tych standardowych umowach? – Otóż jest powód. Ważny powód! - Spółdzielnia Socjalna Ochota zatrudnia m.in. osoby z niepełnosprawnościami po kryzysach psychicznych.

Poprzez zatrudnienie osób z trudnościami na rynku pracy (np. osoby niepełnosprawne, chorujące psychicznie, długotrwale bezrobotne) instytucja dająca spółdzielni zlecenia przyczynia się do włączenia tych osób w życie społeczno-gospodarcze. Daje im szanse na godne życie i pracę na miarę ich indywidualnych możliwości. - Jest to, bezwzględnie, wartość dodana całego przedsięwzięcia. W ten sposób oprócz korzyści wynikających z realizacji prac przewidzianych w podpisanych umowach dzielnica Ochota wspiera osoby niepełnosprawne, pomaga im godnie funkcjonować w społeczeństwie. I wydaje się, że w tym przypadku ten drugi aspekt jest nawet ważniejszy.

IOW: Dzielnica Ochota jest bardzo mocno zaangażowana w pomoc Ukrainie. Jak wyglądają Wasze działania?
DS: To prawda. Miastem partnerskim Ochoty od ponad 20 lat jest ukraiński Ivano-Frankivsk. Jak tylko rozpoczęła się wojna zaczęliśmy naszym partnerom pomagać. Zorganizowaliśmy na Ochocie zbiórkę pieniędzy na pomoc, wysłaliśmy do Ivano-Frankivska 3 konwoje z artykułami pomocowymi. Ostatnio zorganizowaliśmy akcję zbiórki konserw dla żołnierzy ukraińskich. Koordynujemy pomoc, w którą włączyły się polskie miasta, których partnerem jest Ivano-Frankivsk. Właśnie przygotowujemy do odprawy kolejny transport. Będą w nim wspomniane wyżej konserwy, odzież, środki sanitarne, sprzęt techniczny. Będzie nawet generator prądu. Myślę, że teraz, w okresie świątecznym, szczególnie powinniśmy pomyśleć o tych, którzy znajdują się w tak trudnej sytuacji. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

IOW: Pani Burmistrz, w tym roku nie będzie choinki przy Placu Narutowicza. Dlaczego?
DS: Przede wszystkim ze względu na koszty, na jakie oszczędności zaleca Ratusz. Jednak my, na Ochocie znaleźliśmy inne rozwiązanie. Posadziliśmy, może nie tak okazałe, choinki w wielu miejscach dzielnicy, co się bardzo spodobało Mieszkańcom. Teraz sami mogą je na święta przystroić. Przy okazji warto wspomnieć o zainicjowanym programie nasadzeń roślin. Podpisaliśmy z zainteresowanymi akcją przedstawicielami Wspólnot Mieszkaniowych, Spółdzielni Mieszkaniowych, grup mieszkańców porozumienia w sprawie przekazania sadzonek drzew, krzewów i kwiatów. Porozumienia obejmują również zapis o dostarczeniu sprzętu ogrodniczego. W sumie podpisano 41 porozumień. – Jak więc widać akcja spotkała się z szerokim odbiorem wśród społeczności lokalnej. To cieszy! W sumie zamówiono 5000 sztuk roślin. – Wynik imponujący! Warto wspólnie poprawić wygląd swojej okolicy. Wielkie gratulacje dla tych, którzy zdecydowali się wziąć udział w projekcie.

IOW: Pani Burmistrz, a czego Pani życzyć na nadchodzące święta i Nowy Rok?
DS: Jestem mieszkanką Ochoty, a więc tego samego, czego ja życzyłam  Mieszkańcom naszej dzielnicy.

IOW: Dziękujemy za rozmowę.

Zapraszamy na wydarzenia:





Czytaj również:


Zobacz także:






Zobacz także:


Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do