Reklama

Nowy ład-nowa ściema?

07/01/2022 18:24

Za dużo było wolnego, bo to i Święta, Sylwester, Nowy Rok i jak mawiał klasyk - sześciu króli. Jako, że jestem już w tym wieku, w którym swoje sprawy raczej się zamyka niż rozwija i natura tego wieku raczej skłania do dogłębnych przemyśleń niż skakanie w tańcu" pogo" jak to, co poniektórzy robili na "Sylwestra Marzeń", ale i też Ci, co rzekomo brali udział w sterylnym i w reżimie sanitarnym konkurencyjnym Sylwestrze. Tak, więc uprzedzam treść dla niektórych będzie kontrowersyjna i mało zrozumiała gdyż prosty a nawet prostacki język dla niektórych będzie bardziej trudny od języka "mandaryńskiego tego lepszego -wykwintnego. Mamy prawie już dwa lata jak ciągle bierzemy pod uwagę zarazę wszechobecną w naszym otoczeniu. Sam dałem się ponieść euforii naszych naukowców, co twierdzą, że jak się zaszczepię to będę zdrowy i szczęśliwy. Tak też i zrobiłem, choć nie byłem w grupie uprzywilejowanej Ci, co zawsze pierwsi są do darmowych profitów czekałem cierpliwie na swoje dwie dawki, które to miały załatwić wszystko. Naukowcy jak naukowcy zawsze mają kilka wyjść w zapasie i teraz preferować będą już nawet 6 dawkę, aby społeczeństwo przeniosło się do piątego wymiaru Matrixa. Jeden od drugiego mądrzejszy a do tej pory nie ustalili, co było pierwsze -jajko czy kura? Teraz większość okrzyknie mnie "płaskoziemiec" nie dbam o to -już i byłem komuchem, faszystą, antysemitą, rasistą, ksenofobem i jeszcze parę miałem epitetów. Tylko z tym, że ja się różnię od tych, co mnie wyzywają, że ja mam dylemat ze zrozumieniem postępowania ludzkiego a Ci, co mnie opluwają mają wyświechtane utarte mądrości rodem z Google i mainstreamowych mediów. Wyznają zasadę półprawdy i niedomówień, (po co kłamać jak można zastosować niedomówienia).To tak jak większość piała, aby tylko utrwalać kult Wałęsy i wolnych z nazwy związków zawodowych (do dzisiaj opłacanych przez pracodawców) i kiedyś chcieli mnie bić nawet w rodzinie jak mawiałem im, co widziałem i słyszałem naocznie w Gdańsku będąc tam od roku 1980 do 1983. Jak przyrównywałem te czasy do masówek za Gierka gdzie wszyscy przytakiwali, że pomogą Gierkowi a jak pomogli było widać na półkach sklepowych. Okazało się, co się okazało moja warstwa społeczna miała być równo traktowana a co wyszło? Najbardziej światli i działający ludzie na rzecz pokrzywdzonych sprzedali i przepili wartości za posadki w spółeczkach na placówkach i zaczęli wierzyć w sprawiedliwe wartości kapitalizmu (mając już ugruntowane pozycje i kapitał na start). Ciasno im było, bo okazało się, że rynek krajowy jest mało wydajny, więc nie dbając o interes "dołów"-(oni i tak na końcu przewodu trawiennego) wymyślono sobie spółkę międzynarodową-czyli Unię Europejską. Żeby tam należeć trzeba było omamić społeczeństwo jakimiś paciorkami jak ciemnych Indiańców i zaczęto obiecywać jak będzie nam dobrze w takiej wspólnocie gdzie z góry mieliśmy być zbankrutowanym rezerwuarem taniej siły roboczej i generującym wieczne długi na rzecz silniejszych ekonomicznie Państw., Ale to drobny szczegół, któż będzie się martwił o kondycję finansową niewolników i patologii. Piękne wizje Aquaparków, ścieżek rowerowych, ekranów dźwiękochłonnych przy autostradach prowadzących od spustoszonych miast od przemysłu do kolejnych praktycznie niewiele wartych miast. Cóż warte miasto jak nie ma tam sensownej pracy(tworzącej dobra a nie puste paragrafy i procedury podwyższające koszty życia).Miasta konsumpcji bez wytwarzania dóbr. Same biurowce i hurtownie i nic więcej to chyba nierozwijające się miasto ? Mawiano, że teraz to Unia da i ciągle mamy tylko korzyści. Wmówiono społeczeństwu, że wszystko prawie jest za darmo, choć część ekonomistów ostrzegała (darmowych obiadków nikt nie da). Każdy myślał tak jak kiedyś obiecywano, że zachód to tylko aleje gwiazd, Hollywood, dzielnice bogactwa a ukrywano skrzętnie domy z tektury na innych ulicach. Tylko, że Ci, co tak najgłośniej krzyczeli to już tak rozkradli Polskę, że oni i ich dzieci a nawet wnuki nie muszą obawiać się biedy. Oni pokupowali sobie będąc przezorny włości poza granicą wiedząc, że doprowadzili naszą ojczyznę do bankructwa i ich dzieci nie będą musiały spłacać długów swych rodziców. Gdzie podziała się ropa z Karlina , graf en, gaz łupkowy i parę lepszych wynalazków, które jak szybko się pojawiły tak jeszcze szybciej znikły z pola widzenia? Doszła pandemia (może i celowa) i teraz jeszcze ratowanie lub inwestowanie w ludzi (zależy, kto na to patrzy) i co znowu darmowe szczepionki a w niektórych państwach dopłacane, aby tylko zaszczepić? Kto zwróci bankom, które już nie wiedzą jak prowadzić gospodarkę tak, aby im było dobrze a tym wyrobnikom (czytaj niewolnikom) w miarę znośnie było spłacać odsetki (nie myśleć o podstawowym długu). Już powolutku słychać jakieś propozycje tak zwanego "resetu" -czy okaże się to zbawienne dla maluczkich? Czy nie skończy się to porażką dla tak wysoko wyedukowanego społeczeństwa jak stara chłopska zasada mówiła -najlepszy zwyczaj -nie pożyczaj. Stworzono wiele paragrafów, procedur, że nawet Ci, co tworzyli już sami nie wiedzą jak je interpretować i tłumaczyć innym. Urzędnicy, co ich miało być mniej (przecież obiecywano -wejdą komputery i zmniejszy się ilość biurokratów i co?). Dochodzi do utrudniania działalności tak szeroko propagowanej jak przedsiębiorczość a tworzy się niedostępne bariery tak, jak co roku wymieniane programy komputerowe lub licencje do raportowania płatnikom za usługi. Rzucanie pod nogi pracującym ludziom, co i raz nowych zasad to tak jak mafia, która co roku po swojemu negocjuje ofertę za ochronę lokalu. Teraz coś ze swojego podwórka, jestem technikiem technologiem meblowym, byłem w swojej karierze i kierownikiem warsztatów w wojskowości, pracowałem też i w piekarni, na budowach i przy 11 miejscu pracy pozostałem, jako stolarz a ostatnio ślusarz z dodatkowymi uprawnieniami na podnośniki i podesty ruchome oraz ostatnio zaliczony pozytywnie kurs spawalniczy . Pomimo tylu walorów niestety teraz jestem na stawce o 100 złotych wyższej niż początkujący pracownik, który ma prawo mylić trzonek od młotka z obuchem. Tak potoczyły się dobrodziejstwa kolejnych władz. Teraz wchodzą nowe zasady podatkowe i taki jak ja, który miał być tym, co tylko pracuje a jego finansami mieli się zająć specjaliści i oni teraz wprowadzają chaos, że nie wiadomo jak wyjdę na tych cudownych zmianach. Czyli Ci, co mieli dbać abym zajął się tylko wytwarzaniem i służeniem społeczeństwu a oni mieli zadbać, aby moja praca była godnie opłacona stworzyli mi raczej wolontariat niż możliwość zarobkowania i teraz to ja muszę szybko zrobić kurs ekonomii, aby do końca nie dać się zrujnować. Ot takie współczesne zrównoważenie rozwoju. Ludzie ludziom zgotowali ten los i większość myślała, aby tylko im było dobrze a za skutki większość zapłaci -tylko nie oni. Taka jest moralność tych wybitnych i oświeconych ludzi, którzy na forach kreują sobie wizerunek filantropa i zbawcy ludzkości.Do tego jeszcze twierdzą, że teraz to my mamy wolność jak odebrano prawo brania wypłat (do łapy) zmuszono wszystkich do zakładania kont i paść swoimi chudymi oszczędnościami (jak ktoś ma tłustych zdegenerowanych bankierów, którzy wymyślają coraz to nowe możliwości kredytowe bez możliwości spłat).Obiecywano, że zmniejszy się ilość pracowników biurowych jak tylko wejdą komputery a stało się, co się stało roboli nie znajdziesz a "biuraków" tysiące. Uczniów zmuszono do nauki przy pomocy komputera a jak ktoś nie ma to niech już szykuje sobie posadę nadwornego chłopka-więcej nie ma, co liczyć -bliźni i tak nie pomoże. Ot taką mamy wolność i wybór -maszeruj albo giń i to jest humanitarne podejście do człowieka. Ale to nic, aby tylko dobrze nam się czuły zwierzaki na Paluchu (człowiek nie musi).No i podczas ceremonii rodzinnych pusty talerzyk czekał na niechcianego gościa.Wszyscy tacy jacyś przyzwoici a świat coraz bardziej brutalny. Jak to wreszcie jest?

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do