Reklama

Opaczewska po remoncie

19/12/2023 02:08

Wielokrotnie opisywałem ta ulicę, jako strasznie zaniedbaną i wiecznie dziurawą . Martwiłem się o zdrowie naszych Policjantów gdyż wybiegając z komendy do radiowozów mogli sobie i nogę zwichnąć albo jeszcze gorzej złamać na tych wertepach . Parę lat załatwiano to standartowo -lepiąc kawałki flekując i robiąc wycinanki. Przez takie tymczasowe zabiegi raz, ze wyglądało to żałośnie a drugi raz nie trzymało jednolitych poziomów i ja jadąc rowerem musiałem jak pijany rowerzysta zygzakiem jechać, aby nie wpadać na linie o nierównych wysokością nawierzchni. To tak jakby jechał po krawężniku. Wreszcie władze dzielnicy uznały, ze już nie ma, co łatać łaty i wykopały spod ziemi trochę funduszy, aby porządnie zrobić wreszcie tą ulicę. Chwała im za to i wreszcie mamy odpowiednich ludzi w zarządzie dzielnicy, ze wsłuchują się w głosy mieszkańców. Trwało to trochę, ale za to jak wracałem ze spotkania z Prezydentem Warszawy wieczorem wjechałem po remoncie na ta ulicę. Jaki było mój zachwyt - to trudno opisać (widać nie potrafię chwalić). Następnego dnia jak najszybciej podjechałem po pracy, aby po widoku obejrzeć cudo kunsztu drogowców. Znowu było trochę zachwytu, ale nie byłbym tym Pawlonkiem gdybym nie znalazł parę mankamentów. Dwa z nich to początek i koniec odcinka, czy nie można było jeszcze około po metrze zrobić przy wjeździe i wyjeździe? Czy to specjalnie tak zostawiono, aby wszyscy widzieli i wiedzieli jak było i jak jest? Trzeci mankament to jakieś małe kratki do studzienek i chyba nie bardzo wyprofilowane, aby spełniały swoje zadanie. Dodatku wydaje mi się, ze powinny być bliżej krawężnika, chyba, że poszerzono lekko tą ulicę i zapomniano o odprowadzeniu wody. Bo i wydaje mi się, że jest trochę szersza jak była. Jeden z czytelników napisał do mnie i wyrażał obawy, czy tak zwany Orlen -owski asfalt będzie przy tych temperaturach dobrze położony? Ja też nie jestem znawcą tematu i na dokładkę nie miałem możliwości i okazji śledzić jak była wykonana podbudowa pod nowy asfalt. Zobaczymy za dwa lata - jak wytrzyma to będzie znaczyło, ze wszystkie procedury techniczne zostały prawidłowo wykonane. Miejmy nadzieję, że był tam jakiś fachowy nadzór, ale po początku i końcu tego kawałka roboty można wywnioskować, że nie do końca odpowiedzialny.

Czytaj również:













Zobacz także:


Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do