Od wielu lat jak zostałem uwrażliwiony przez ŚP. Włodzimierza Paczesnego losami Reduty Ordona, co jakiś czas zaglądam w jej okolice i sprawdzam czy są jakieś postępy w tworzeniu jej wizerunku przez władze dzielnicy. Można mi zarzucić, że nie ma, co podglądać tylko trzeba działać. Obecnie ten temat leży tylko w gestii dzielnicy i władz miasta. Społecznicy, co mogli już zrobili i teraz tylko trzeba trochę grosza, aby uporządkować tą od lat nabrzmiałą sprawę. Niestety władze mają ważniejsze priorytety i chyba nie zanosi się na to, że w tym lub przyszłym roku coś się pozytywnego w tym temacie wydarzy. Nasz nowy prezydent już udowodnił ile warte są jego obietnice? Skra , tramwaj do Zachodniego i dalej, kolejne linie metra i.t.p. Szkoda, że ważniejsza jest polityka gender i inne z tym związane tematy. A tymczasem na Reducie stare porządki i Pani Dyrektor Zespołu Szkół Samochodowych i Licealnych nr. 1 przy ul. Szczęśliwickiej i jej uczniowie starają się od lat jak mogą najlepiej przy samym pomniku sprzątając i konserwując to urzędnicy dalej unikają spraw związanych z tym obszarem. Przypominają sobie tylko w dniach obchodów rocznicowych jak trzeba lansować się . Kiedyś oburzałem się jak widziałem autokary ze wschodnimi rejestracjami koczujące obok pomnika. Teraz w tym tygodniu przejeżdżając ujrzałem na tym miejscu mnóstwo samochodów. Przeraziłem się, że może jakaś impreza jest pod pomnikiem a ja o niej nic nie wiem. Niestety okazało się, że pod pomnikiem pusto i nad całym towarzystwem różnej maści aut pieczę sprawuje jeden nowiusieńki Hyundai (radiowóz) z dwoma funkcjonariuszami Straży Miejskiej. Nie byli raczej na interwencji a raczej wyglądało to, że czekają na kogoś lub pilnują powierzonego im majątku. Czyżby był to jakiś parking? (płatny czy bezpłatny?) Kiedyś to miejsce było miejscem wielogodzinnych postoi różnej maści radiowozów w celach spożywania i spania. Teraz, gdy rzekomo radiowozy mają GPSy jest dalej taka możliwość?