W mieście powstała koncepcja ograniczenia prędkości przemieszczania się samochodem do 30 km na godzinę ( Tempo 30 ). To ograniczenie mają dotyczyć blisko 65% wszystkich dróg w naszym mieście. Aby wymusić stosowanie się do tych przepisów, ZDM proponuje zastosowanie na szeroką skalę szykany na tych ulicach. Wszyscy wiemy, co to oznacza. Pojawią się kolejne progi zwalniające, separatory i słupki. Ogłoszono już nawet konsultacje. Pisaliśmy o tym wczoraj. [middle1] Zobacz także: Bezpieczne drogi – w listopadzie konsultacje na temat stref Tempo 30 Jak uczy doświadczenie miasto ogłasza konsultacje wtedy, kiedy ma gotowy pomysł i chce stworzyć pozory, że jest on zgodny z wolą mieszkańców. Zresztą gdzieś już przeczytałem, że ten pomysł powstał w odpowiedzi na wolę mieszkańców. Nie trudno zgadnąć, kto jest inicjatorem tej koncepcji. Od wielu lat Zarząd Dróg Miejskich działa na zlecenie aktywistów miejskich. W taki sposób realizuje się pomysły kantraruchu na ulicach jednokierunkowych, zwężenia kluczowych ulic w naszym mieście czy wręcz karykaturalny model Strefy Płatnego Parkowania. Nie inaczej jest teraz. Miasto jest Nasze wraz z rodzimymi aktywistami Ochocianie donoszą: Mimo infantylnej argumentacji reakcje na ten pomysł są dość jednoznaczne. Warto zacytować kilka z nich z kilkuset zamieszczonych w ostatni weekend na forach internetowych. Liczba tego typu opinii jest niespotykana. Mam wrażenie, że pomysł rozpalił wielu mieszkańców do działania. Powoływanie się przy prezentacji projektu na wolę mieszkańców jest w moim przekonaniu dużym nadużyciem. Poprosiłem o komentarz burmistrza Grzegorza Wysockiego odpowiedzialnego na Ochocie za infrastrukturę drogową. Pomysł może szokować, ale dla mnie nie jest on zaskoczeniem. Ostatnio uczestniczyłem w spotkaniu w tej sprawie zorganizowanym przez Zarząd Dróg Miejskich, Centrum Komunikacji Społecznej oraz Biura Zarządzania ruchem Drogowym. Obecni na nim burmistrzowie nie pozostawili na suchej nitki. Pomysł jest ponoć nie tylko inspirowany przez mieszkańców, ale jak się okazuje jest priorytetem prezydenta. W obu przypadkach mam wątpliwości. Będziemy rozmawiać z mieszkańcami na ten temat. Po ich wysłuchaniu przedstawimy swoje stanowisko. W przeciwieństwie CKS nie rozpoczynamy tych konsultacji ze z góry ustaloną tezą. - Powiedział w rozmowie ze mną Grzegorz Wysocki. Poczytałem sobie troszkę i wychodzi mi, że w zależności od rasy psy rozwijają prędkość od 30 do 100 km/h. Nie inaczej jest z kotami, które rozwijają średnio prędkość 48 km/h. Dlaczego o tym pisze? Ponieważ zastanawiam się jak im wytłumaczyć konieczność zastosowania się do ograniczeń proponowanych przez Ochocian i innych aktywistów. Wygląda na to, że w tym zakresie psy i koty będą miały lepiej niż kierowcy. A tak poważnie to szykuje się Armagedon grubo opłacony z naszej kieszeni. Zapraszamy na wydarzenia: Zobacz także: Garażówka na Zieleniaku Zobacz także: 5 mil. Bieg Dzielnicy Włochy Zobacz także: Zaśpiewamy hymn w Narodowe Święto Niepodległości Czytaj również: Zobacz także: Bajkowo na Ochocie! [FOTOREPORTAŻ] Zobacz także: Duńczycy z Włoch wygrali Ochocko - Włochowski Mundial 2022 Zobacz także: Remont Ryżowej - będą korki i objazdy Zobacz także: Mieszkańcy Raszyńskiej kontra ZDM Zobacz także: Parkowanie na Dzikim Zachodzie Zobacz także: Wózki na zakupy w budynkach Zobacz także: Wyszywana Ochota Zobacz także: Zaśpiewamy hymn w Narodowe Święto Niepodległości