Reklama

PREZYDENT WARSZAWY NA RZECZ OPERATORÓW

Warszawska Wspólnota Samorządowa żąda natychmiastowego udostępnienia bezpłatnego numeru 19115 oraz pokrycia kosztów poniesionych dotychczas przez mieszkańców z budżetu miasta, na podstawie przedstawionych faktur-billingów w podobnym trybie, jak refinansowane są faktury mieszkańców za odbiór odpadów w związku z nieudanym wprowadzeniem reformy śmieciowej w Warszawie.

 

Mieszkańcy Warszawy są zbulwersowani odkryciem, że intensywnie reklamowany przez Hannę Gronkiewicz-Waltz nowy numer telefonu interwencyjno-informacyjnego urzędu miasta 19115 jest płatny. Obywatel chcąc załatwić sprawę w urzędzie przez telefon musi zapłacić słony rachunek, i to na rzecz prywatnego operatora telefonicznego.

W materiałach informacyjnych, szeroko kolportowanych plakatach i naklejkach, nie ma o tym ani słowa. Tylko na stronie internetowej urzędu miasta malutkimi literami napisano: „Koszt połączenia z numerem specjalnym 19115 jest zgodny z taryfą operatora osoby dzwoniącej”. Przypomina to dopiski na ofertach handlowych mających wprowadzić w błąd klienta i jest zaprzeczeniem misji urzędu, usługowej wobec mieszkańców.

„W tej sytuacji przestało mnie dziwić podobieństwo plakatów i naklejek reklamujących infolinię do logo największego operatora telefonicznego, należącego do francuskiej firmy” - mówi Maciej Białecki z Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej.

Warszawska Wspólnota Samorządowa żąda natychmiastowego udostępnienia bezpłatnego numeru 19115 oraz pokrycia kosztów poniesionych dotychczas przez mieszkańców z budżetu miasta, na podstawie przedstawionych faktur-billingów w podobnym trybie, jak refinansowane są faktury mieszkańców za odbiór odpadów w związku z nieudanym wprowadzeniem reformy śmieciowej w Warszawie.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do