Niestety zza biurka niewiele widać. Urzędnicy z Zarządu Dróg Miejskich nie liczą się z nikim - ani z mieszkańcami, ani z najemcami lokali użytkowych. Stawiają słupki gdzie popadnie ograniczając mieszkańcom możliwość zaparkowania samochodu ,a najemcom lokali użytkowych uniemożliwiając dostawy towarów . Myślę. że jeśli władze dzielnicy nie podejmą jakichś kroków to cała Ochota będzie wyglądała tak, jak ulica Grójecka - same banki, apteki, ciucholandy. Przecież kiedyś Ochota tętniła życiem. A kto będzie chciał mieszkać w dzielnicy, w której nie ma gdzie zaparkować samochodu, czy trudno jest prowadzić działalność gospodarczą? Kto będzie płacił podatki, tylko emeryci? Na całej operacji ze słupkami korzysta jedynie ten, kto je ustawia i Straż Miejska wlepiając mieszkańcom i dostawcom mandaty.