Miło jest spotkać kolegę po 20 latach. Tadek, a właściwie Tadzio, tak mówiliśmy o facecie, który dzisiaj zmierza do sześćdziesiątki. Spokojny, cierpliwy i koleżeński. Zrobiłem kilka zdjęć, ale Tadzio jest na nich spięty i bardzo poważny. Może, dlatego, że przez lata pracował przy setkach filmów, ale po drugiej stronie wraz z całą ekipą filmowców. .....nie chce gadać o pracy ani o polityce OK? Co u mnie? Jakoś leci. Mam fajną żonę i już dorosłe dzieciaki, córkę Karolinę i syna Mateusza. Nie wszystko mi się w życiu udało, ale rodzinę mam super. Trzymamy się razem. My będąc w ich wieku mieliśmy trochę pod górę, ale ja dobrze wspominam tamte czasy. Może dzisiaj łatwiej o samochód i inne dobrodziejstwa, ale nie ma tego klimatu, który my mieliśmy. Mamy demokrację, paszporty w kieszeni, ale ludzie są inni, dziwni jacyś. Wyobraź sobie, że moi sąsiedzi nie wiedząc, czemu, nie lubią jeździć windą w towarzystwie. Jedna z sąsiadek, za każdym razem otwiera skrzynkę na listy, niby coś wyjmuje, czyta i odpuszcza jazdę. A jak już musi wejść, to patrzy w sufit jakby coś znalazła. To chore. Zauważyłeś, że w autobusie niemal każdy z tych młodych lipi w komórkę? Co oni tam znajdują? Ja i ty za młodych lat, jak jechała jakaś ślicznotka to od niej oczu nie odrywałem, a oni wolą się gapić w telefon. I taka jest różnica między tym a tamtym okresem. Oni nie potrafią rozmawiać, powiedzieć dzień dobry lub przeprosić, są oderwali od rzeczywistości. Takie czasy. My spędzaliśmy pół dnia na boisku, poznając życie, oni całe dnie przy komputerze. Oczywiście uogólniam, ale problem jest, sam o tym wiesz. Trzymaj się Krzychu. To se ne vrati.... POZNAJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com
