Mija już dokładnie dwa miesiące od daty wyborów i nie powinno już być w przestrzeni publicznej śladów w postaci materiałów wyborczych. Według wszystkich paragrafów ustanowionych i rzekomo przestrzeganych przez doborowe towarzystwo kandydatów wiszących dalej na płocie dawnego Bazaru na Banacha to tylko drobny i nieistotny szczegół. Widać nie wystarczy tylko krzyczeć Konstytucja, ale i też swoim przykładem trzeba dawać świadectwo praworządności. Innym wytykać to i owszem, ale samemu przestrzegać to już niekoniecznie? Jakim trzeba być zakłamanym politykiem zaraz na starcie jak nie potrafi się dopilnować swoich obowiązków? Przed wyborem to i tyłki wyborców miodem by smarowali, ale już po wyborach to pochylają się tyłem do wyborców? No cóż społeczeństwo na takich głosuje i takich ma . Kilku z tych plakatów się załapało i co mamony juz zabrakło, żeby siebie posprzątali? Co na to wystraszone nową miotłą Służby czy odważą się wystawić odpowiedni mandat takim wybrańcom? Czytaj również: Zobacz także: Park Pole Mokotowskie w nowej odsłonie Zobacz także: Kolejna edycja akcji - Sadzimy z Ochotą Zobacz także: Wspólne kolędowanie na Placu Narutowicza Zobacz także: Nowe murale w Parku Pięciu Sióstr Zobacz także: Tenis stołowy - turniej Ochota na rodzinne granie Zobacz także: Nauka jazdy na łyżwach Zobacz także: Ochocki Ośrodek Pracy Pozaszkolnej będzie mieć nową siedzibę Zobacz także: Mikołajkowa Zawierucha we Włochach Zobacz także: Mikołajki na Baśniowym Zobacz także: Bajkowi Przyjaciele Zobacz także: Choinka na Placu Narutowicza już rozświetlona Zobacz także: Mieszkańcy rozmawiali o bezpieczeństwie Zobacz także: Świąteczny Piknik oraz koncert Arki Noego w Parku Szczęśliwickim Zobacz także: Nowy sztandar szkoły nr 175 im. Heleny Marusarzówny