Reklama

Węgierska 6 - kiedy z rudery wyprowadzą się duchy?

22/05/2021 03:08

Niedawno opisywałem ruinę budynku przy Barskiej i Kaliskiej i odezwały się głosy, co to za zabytek i czyja jest to własność. Przy okazji podobnego artykułu wyjaśniam - urodziłem się w 1961 roku i pierwsze lata do 1967 roku mieszkałem przy Instalatorów (obecnie Włochy) i od 1967 roku mieszkam przy ulicy Majewskiego z małymi przerwami na wojsko i szkołę w Gdańsku. Zakres mojego patriotyzmu lokalnego raczej jest mizerny i przez to, że nie wykształciłem się odpowiednio to wymagania moich pracodawców do dzisiaj były ograniczone i miałem tylko wykonywać "światłe" ich polecenia. Jednak mimo tego dalej się uczę i z poprzednich artykułów o tym obiekcie oraz komentarzach wywnioskować można, że była to swojego czasu piekarnia, choć ja jej nie pamiętam (o Opaczewskiej róg Orzeszkowej tak -bliżej mojego adresu zamieszkania). Czyje to były własności -tym bardziej mnie nie interesuje czy jakiś tam? Baumów, Blumów czy Singerów. Ponieważ zawierucha wojenna moją rodzinę pozbawiła marnego, (ale zawsze jakiegoś tam majątku) to nie jestem czuły na to, że własność prywatna jest "świętością" gdyż dla jednych tak jest a dla drugich Państwo ma do zaoferowania kopa w...., lub poniżenie. Co by nie było, to dla mnie jakieś ruiny rażą oczy w otoczeniu uporządkowanej względnie okolicy. To, że to własność prywatna to nie usprawiedliwia bałaganu i braku opieki. Skoro dwóch czy trzech albo dziesięciu i lepiej spadkobierców nie potrafi się dogadać to nie warci są takiego spadku i dla dobra wspólnego trzeba pozbawić im tego latami nierozwiązywalnego kłopotu z własnością. Budynek Węgierska 6 też od ładnych paru lat straszy zawaleniem, okna same chcą odpadać na chodnik i w tak ciasno zabudowanej okolicy, żeby tyle metrów kwadratowych tak się marnowało to jest niepojęte. W tej i w okolicy za marne parę metrów "klitki" czynszu się płaci ponad tysiąc, więc jak to jest z gospodarnością? Pewnie w tej okolicy powinni sąsiedzi płacić więcej, bo taka rozpadająca się kamienica to też atrakcja Można by było taką kamienicę wynajmować, jako tło do filmów wojennych i powojennych. Tylko dwóch Polaków miałoby dogadać się ze sobą.

Czytaj również:

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do