Przez całą Warszawę przeszła potężna wichura. Nie ominęła Ochoty. Wiatr wyrywał i łamał drzewa. Nie ostał się również płot na Bazarze Banach. Blachy fruwały po całej okolicy. - Wyglądało to bardzo niebezpiecznie. Zawiadomiłam Straż Miejską i poprosiłam o pomoc ZGN, aby natychmiast skłonił TBS do zabezpieczenia terenu. - Relacjonuje w rozmowie z nami, obecna na miejscu burmistrz Dorota Stegienka. Wydaje się, że najbardziej ucierpiał Rakowiec. Ilość połamanych drzew przekracza dwadzieścia. Wiatr był tak silny, że przewracał nawet śmietniki. Na grupach FB internauci publikują masę zdjęć. Jednak o największych stratach mogą mówić mieszkańcy wieżowca przy Geodetów, gdzie wichura zerwał duży fragment ocieplenia z elewacji. - Pamiętajmy, że Warszawa czynna jest całą dobę za pośrednictwem Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115 Tam możecie zgłaszać wszystkie szkody i informacje. Te trafią do poszczególnych dzielnic i jednostek. Tam, gdzie możemy i mamy na to wpływ zadbajmy o nasze bezpieczeństwo wspólnie. - Apeluje Pani burmistrz Stegienka. Wiać ma do poniedziałku i pewnie jeszcze wiele się wydarzy. Czytaj również: Zobacz także: Będzie więcej koszy na śmieci Zobacz także: Dużo sportu na Ochocie Zobacz także: Wsparcie dla klubów piłkarskich we Włochach Zobacz także: Uwaga przedsiębiorcy! Można wynająć teren na kawiarnię w Parku Zachodnim! Zobacz także: PROGRESS Gym wraz z OSiR stwarza dużo nowych możliwości Zobacz także: Przy ulicy Hynka róg Zarankiewicza hula tylko wiatr Zobacz także: Zwężenie Grójeckiej bez pośpiechu