Dziwię się tym filozofom z Faceboka, którzy podnieśli alarm parę dni temu (piszę parę gdyż moje artykuły muszą się odleżeć zanim trafiają do Państwa) przy wycince drzew przy ulicy Bitwy Warszawskiej. Jakoś dziwnie się składa, że miałem sporo przykładów ludzkich zachowań zarówno przy konsultacjach jak się przebudowuje ulice, tak i zbieranie podpisów do referendów albo odwołanie Pani Gronkiewicz Waltz lub Strefa Czystego Transportu. Nie są to dobre doświadczenia i dlatego z goryczą wypominam społeczeństwu, że jak miała możliwość wziąć sprawy w swoje ręce to wolała ufać szamanom, którzy pięknie i dostojnie okłamywali społeczeństwo. Dlatego też teraz uważam , że nie ma co lamentować nad STC ani nad drzewkami wyciętymi gdyż sami sobie jesteśmy winni ciesząc się z takich władz jakie wybraliśmy. Rzekomo chcieliśmy STC i tramwaj na Wolę więc jak o tym myśleli , że odbędzie się Ci co tak pieli za zmianami. Trzeba dołożyć parę metrów szerokości podwójnych torów opaski zieleni plus szerokość jezdni plus skoro kierowcy wojują z rowerzystami i nie chcą się podzielić jezdnią z rowerzystami więc trzeba dołożyć jeszcze jedną drogę rowerową po drugiej stronie gdyż jest to jeden z głównych szlaków pomiędzy Mokotowem a Wolą i to , że nakaże się rowerzystom skakać pomiędzy północną nitką Banacha a południową nitką Bitwy Warszawskiej to nie zadziała , gdyż to tak jakby nakazał kierowcom jeździć zamiast Grójecką do Alej Jerozolimskich to od Niemcewicza Tarczyńską do Placu Zawiszy. i dalej. Tak, więc na razie wycięto niezbędne drzewa -tam gdzie trzeba przenieść instalacje i przygotować teren pod wykop pod Parkiem Zachodnim. Reszta pójdzie w trochę innym czasie jak już ostudza się teraźniejsze nastroje. Już są wstępnie poznaczone i tylko czekają na swoja kolejność. Nawet krzewom przed hotelem nie odpuszczono. Ale cóż mamy to co chcieliśmy i zielone oraz uśmiechnięte władze i będziemy mieli za kilka ładnych lat tramwaj, zwężoną do granic możliwości Bitwy Warszawskiej i jakieś później cherlawe ni to krzewy ni to drzewka jak łaskawcy nasadzą. No cóż CITY i musi być ciasno, głupio i chałaśliwie- bo starodrzewy są niebezpieczne -napadają na matki z dziećmi i gniotą raz do roku jakiś samochód . Ot zawsze znajdzie się wytłumaczenie na głupotę ludzką . Czytaj również: Zobacz także: Stefa Czystego Transportu na Ochocie Zobacz także: Pierwsza Warszawska Brygada Pancerna gościła Środowisko IV Obwodu AK Ochota Zobacz także: Powstała na Ochocie Warszawska Szkoła Boksu Zobacz także: Spółdzielcy z WSM Ochota nie mogą stać ponad prawem Zobacz także: Sękocińska 7 - udana kontrreprywatyzacja Zobacz także: Spektakularny sukces ochockiej policji Zobacz także: Rowerzyści jak szarańcza! Zobacz także: Sękocińska 7 - udana kontrreprywatyzacja Zobacz także: Rowerzyści jak szarańcza! Zobacz także: Spektakularny sukces ochockiej policji Zobacz także: Pub Lolek - tu bije serce kibicowskiej Warszawy Zobacz także: Warszawska Olimpiada Seniorów 2024 - zostań olimpijczykiem Zobacz także: Warszawska Olimpiada Seniorów 2024 - zostań olimpijczykiem Zobacz także: Jadę bezpiecznym autem - bezpłatny przegląd samochodu Zobacz także: Strefa Kibica Euro 2024 w pubie Chono Lu Lu