Od paru lat obserwuję dziwne zarządzanie nieruchomościami w okolicy Grójecka 53. Wszystkie bloki wokół ocieplone z nową elewacją a ten latami broni się przed remontem zewnętrznym. Już w styczniu była iskierka nadziei jak alpiniści łatali ekrany balkonów. Niestety prace przerwano na bliżej nieokreślony termin. A tymczasem Maj - przyszło Święto Flagi i Konstytucji 3 Maja i ludzie powywieszali flagi narodowe. Między nimi również zauważyć było można i takie ręczniki czy jak ktoś dumnie nazwał flagi -nie wiadomo, kogo barwy reprezentujące (czyżby na złość Konstytucji 3 Maja - Konfederacji Targowickiej?). Wcześniej widziałem sporo ludzi młodych okrytych w te barwy, ale oni wyrażali jakieś postulaty, że chcą być tacy nijacy ni to babo-chłop ni to chłopo -baba a w rezultacie skoro już się sami narodzili to są za aborcją. Mawiali, że wszyscy powinni być równi a sami głosili hasła ***** *** lub politycy i kler wyp... Więc jak to jest z tym świętowaniem rocznic patriotycznych? I czy w takich dniach jest na miejscu wywieszanie jakiś innych barw niekoniecznie dobrze kojarzonych? Wiem wyleje się na mnie fala hej tu, ale ktoś musi mieć odwagę zadać w przestrzeni publicznej takie pytanie. Ja już powoli schodzę z tego świata i już nie liczę na to, że nagle społeczeństwo się zmieni i będzie miało jakieś inne priorytety(bardziej ludzkie), więc używajcie sobie do woli póki nie zrozumiecie, że przekleństwa w stronę drugiego człowieka zawsze do Was wrócą -tylko z tym, że w zwiększonym zakresie. Wiem, że to nie jest Wasza wina, tylko rodziców, (czyli między innymi i mnie) i dlatego teraz nie mam prawa wymagać szacunku do siebie. Tylko z tym, że to się dalej nawarstwia i pomyślcie, do jakich rozmiarów może rozrosnąć się taki brak szacunku?