Reklama

Zapomniana przestrzeń

27/09/2014 17:52
Jestem od lat działaczem rowerowym ,ale widzę problemy również i innych użytkowników dróg w Warszawie. Problem ten jest bardzo dokuczliwy nie tylko dla właścicieli samochodów ,ale również i pieszych którym co i raz gorzej jest przebić się w osiedlowych uliczkach na drugą stronę . Każdy kawałeczek jest wykorzystany do granic możliwości i podziwiam kunszt kierowców którzy parkują jeden przy drugim , że nawet pieszy ma problem przejść między stojącymi samochodami (zderzak w zderzak) . Na podwórkach już też zaczyna być ciasno i niestety już więcej nie da się . Ludzie też potrzebują trochę zieleni i jak wygoni się z ratusza "partyjnych filozofów"to może będzie szansa na wystawienie ławek i koszy na śmieci na podwórkach, które kiedyś tętniły życiem ,a teraz porobiły się cmentarzyskiem .Do tego jeszcze trzeba będzie zrobić porządek z nieudolnością służb odpowiadających za porządek na dzielnicy(Straż Miejska i Policja) . Kierowcom należy wyszukać więcej miejsc do parkowania , i  trzeba będzie pomyśleć o parkingach piętrowych. Jest to droga inwestycja ,ale już wyboru raczej nie mamy. Dzielnica już nie ma wolnej przestrzeni ,poza małymi kawałkami -miedzy innymi tym na zdjęciu i tam można byłoby taki parking wybudować . Tam i tak już raczej apartamentowiec nie stanie. Jest to obszar widać zapomniany w mieście gdzie kawałek ziemi jest w "cenie złota". 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do