Figurka stoi już od wielu lat na terenie parafii św Jakuba. Jest niepozorna i pewnie wielu z nas jej nie zauważa. Trwa właśnie jej renowacja polegająca na zdjęciu starej farby i najprawdopodobniej nałożenia nowej. Być może nie będzie takiej potrzeby. Pani wykonująca prace twierdzi, że po jej oczyszczeniu nie trzeba będzie jej malować. Przy okazji renowacji wszyscy zastanawiamy się jaka jest jej historia. Odpryski na cokole wyglądają jakby po kulach co mogłoby świadczyć, że przeżyła wojnę. Czy może ktoś z czytelników może coś na ten temat wie? Czekamy na informacje.