Zbliżają się nam święta i oczywiście jak co roku już na początku grudnia ( u niektórych to i zaraz po Zaduszkach)przygotowania do tego szczególnego czasu. W tym roku z powodu pandemii oraz „miłych” Pań jakoś atmosfera jakby inna. Nie mnie to oceniać ale co by nie mówił , jest inaczej . Nawet na Zieleniaku choinka rozbłysła bez corocznego festynu. Co prawda już od kilku lat władze tak to robiły ,że nie było po co tam przychodzić (robić za tło?) W tym roku widać tylko Pan z harmonią zawitał i raczej Kolędy nie śpiewał. Ceny jak było do przewidzenia już u niektórych wybitnie świąteczne. Są pewne wyjątki i właśnie tutaj może przeprowadzę prywatę zachwalając od lat przeze mnie wypróbowaną Cukiernię ” Zosicz „. Kupowałem na rogu Banacha i Grójeckiej , później na tymczasowym bazarku na Majewskiego a teraz na Zieleniaku aleja wzdłuż parkingu dla dostawców lokal nr.162 . Jak widać na zdjęciach cena jest rewelacyjnie niska a jakość praktycznie niczym nie ustępuje tym dwukrotnie niby lepszym wyrobom tylko może lepiej podanym. Miła Pani tam sprzedająca poinformowała mnie ,że na święta wzbogacają asortyment o nowe rzadko spotykane tam wyroby i będzie prowadziła od 14 grudnia do 21 zapisy na święta . Nie omieszkam skorzystać. Przepraszam kupców z Majewskiego od kiedy Cukiernia Zosicz i Pani z owocami przeniosły się na Zieleniak bardzo rzadko do Was zaglądam . Polecam ,żeby nie było ,że tylko jeden sklepik jest warty odwiedzenia na Zieleniaku , to pawilon 166 kurczaki i podroby, piekarnię Wawerską 38, kosmetyki nr. 56,artykuły spożywcze nr.50 słodycze (nie pamiętam numeru)i wiele innych sklepików . Czasami zaglądają nam też Panie które sprzedają artykuły z tak zwanej pierwszej ręki, przeganiane przez ochronę, ale od czasu do czasu maja stałe miejsce przy wyjściu na parking dla dostawców. Czytaj również: Zobacz także: Podwyżka opłat za śmieci nie wzięła się z niczego Zobacz także: Kawiarnia w Paku Zachodnim - czy będzie skończona? Zobacz także: Kolęda musi być!