Pusto, smutno a gdyby tak zadaszyć jak było w planach to może ten plac byłby pożytecznym dla dzielnicy miejscem. A tak jest przygnębiającym miejscem gdzie królują wiaderka z prądem, które dzisiaj, (czyli 2 marca) wietrzyły się, aby prąd chyba nie zapleśniał jak te drzewa na trzepaku. Jakoś dziwnie wygiął się szlaban. A wystawka śmieci imponuje bogactwem surowców wtórnych. Chomąta do handlu przy samochodach pięknie poustawiane, ale jak dobrze się przyjrzeć to już około 30 % zaczyna się dekapitalizować. Taki piękny obraz można uświadczyć prawie w każdą niedzielę. Czy to się spodoba nowym (jak skończą budowę TBS) mieszkańcom naszej dzielnicy? Czytaj również: Zobacz także: Trzech Budrysów - nadchodzą aktywiści Zobacz także: Problem z Pawińskiego? Zobacz także: Wieczna Pamięć o Niezłomnych Zobacz także: Peja przekręcił licznik [FOTOREPORTAŻ] Zobacz także: Nacieszmy wzrok takimi pustymi przestrzeniami Zobacz także: Jednak można było i nawet nie bolało Zobacz także: Budowa trasy tramwajowej do Dworca Zachodniego - kolejne zmiany w ruchu Zobacz także: Z tym otwieraniem Centrum Aktywności Międzypokoleniowej to jest jakaś lipa Zobacz także: Jak to dobrze być radnym Zobacz także: Placyk Pod Skrzydłami pomimo pustostanów - żyje. Zobacz także: Jak po kurczaka to do Tomka a po pieczywo do Wawerskiej Zobacz także: Czy jesteśmy skazani na mieszkanie w mieście upaćkanym farbą? Zobacz także: Komisariat Policji we Włochach na walizkach – zmiany lokalizacji Zobacz także: Szkoda, że nie ma dachu na Zieleniaku Zobacz także: Co pierwsze zniknie?