Reklama

ZOM nie reaguje na zgłoszenia

02/04/2015 20:52
W zeszłym, jako rowerzysta roku byłem zadowolony z telefonu do ZOM-u i kiedy nie zadzwoniłem zgłaszając szkła czy nadmiar liści na trasie rowerowej, w różnych częściach miasta, to zgłoszenia były realizowane nawet już na drugi dzień.  Niestety w tym roku jakoś skuteczność telefonu służącego jako pogotowie ZOM-u jest bliska zeru. Mimo tego, że zima była łaskawa dla służb, które miały obowiązek odśnieżać nieliczne drogi rowerowe i w niektórych miejscach do dzisiaj są ślady  w postaci zalegającego piachu .
Teraz po wichurach jest sporo zalegających gałęzi z drzew i o dziwo - w niektórych miejscach - na przykład przed szkołą na Bitwy Warszawskiej (dawnej kolejówce), gałęzie i resztki zalegają tylko na drodze rowerowej (czyżby tylko tam padało?). Zmorą dla rowerzystów jest właśnie takie traktowanie dróg dla nich jak zapasowy śmietnik. Dalej na Prymasa Tysiąclecia często spotyka się szkła i niestety cyklicznie przy bazarku niedzielnym przy Górczewskiej.  
Od ponad trzech tygodni monitowałem szkła po wypadku na trasie AK, przy przystanku "Lasek na Kole" - tam dochodzi często do wypadków zaraz przy wjeździe na górę wiaduktu. Szkła oraz części samochodowe, spychane są na pobocze, czyli pod koła rowerzystom. Jednych jeszcze nie sprzątnęli, a już przedwczoraj następne przybyły.
Co mi z tego, że po rozmowie z dyżurnym otrzymuję zapewnienie, że przekaże do realizacji, jak jakoś nikt w to miejsce nie dociera.
W ten oto sposób, telefon stał się bezużyteczny, gdyż slogan "Miłego Dnia " nie załatwia sprawy.
Urzędnik zajmujący się taką rozmową, gdy nie jest w stanie doprowadzić sprawy do skutecznego finału, staje się śmieszny,a nawet intrygujący.  Mowa "Miłego Dnia " wtedy jest tyle samo warta, co pokazanie palca w wymownym geście.
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-06-02 11:34:30

    po co budować idiotyczne ścieżki rowerowe i wydawać pieniądze na ich utrzymanie jeżeli tz. ,, Masa Kretyniczna " porusza się wszędzie tylko nie po tych ścieżkach . Wystarczy przejść po ulicach Ochoty - przejścia dla pieszych, chodniki lub po Polu Mokotowskim i parku przy cmentarzu wojennym -radzieckim.Tam znajdziemy odpowiedz na wymowny gest urzędnika.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-06-05 10:27:01

    Masa Krytyczna posiada maksymalnie 40 działaczy , uczestników obecnie około 500 do max 600 osób w szczytowych miesiącach roku . Rowerzystów jest teraz stanowczo więcej skoro nastała moda i nawet bogaci emeryci kupują wypasione rowerki i stroje.. Reasumując powyższe argumenty to własnie Masa Krytyczna propaguje jazdę zgodną z prawem a większość społeczeństwa ma to w ......i jest narażana na ataki ze strony miasta -bo coś chce i ze strony rowerzystów którzy są roszczeniowi i zawsze uważający że są pokrzywdzeni (nawet Ci sami co stwarzają złe warunki na jezdni-czyli kierowcy co to boją się jechać ulicą rowerem -naprawdę są tacy )Za brak kultury w całym narodzie niestety Masa nie może brać odpowiedzialności.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-02-06 22:02:34

    Nawet wielce szanowny Pan który prowadzi ten blog potrafi poruszać się swoim jednośladem po jezdni dla samochodów obok której jest ścieżka rowerowa wybudowana za ciężkie pieniądze, oczywiście czerwone światło na przejściu dla pieszych przez tą jezdnię też go nie dotyczy. Zapewne!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do