Reklama

½ Sukcesu

17/10/2018 06:16

Po wielu latach starań udało się wreszcie doprowadzić do remontu jednego z dwóch najbardziej zaniedbanych podwórek na Rakowcu: przed blokiem Majewskiego 28.

Niby nic nadzwyczajnego kilkadziesiąt metrów równego chodnika, trochę utwardzonego terenu, malutki plac zabaw dla dzieci i jedna latarnia ot i wszystko. Ktoś może powiedzieć, że to nic nadzwyczajnego, bo przecież tak powinno wyglądać każde podwórko i będzie miał racje, tak powinno wyglądać. A jak jest naprawdę? Żeby się przekonać wystarczy przejść kilkadziesiąt metrów na sąsiednie podwórko przed budynkiem Majewskiego 32. Dziury, wertepy i wystające korzenie a jak spadnie deszcz to do tego wszystkiego dochodzi jeszcze błoto. Zupełnie jak za króla Ćwieczka. W tym rejonie Rakowca większość podwórek wymaga natychmiastowego remontu, ale takiego jak te dwa przy Majewskiego 28 i 32 to chyba w okolicy nie ma. Dwukrotnie próbowałem zdobyć środki na ich remont z budżetu Partycypacyjnego. Za drugim razem pomimo odmowy współpracy ze strony zarządu wspólnoty dzięki zaangażowaniu mieszkańców udało się zebrać sporo głosów. Niestety za mało, aby starczyło pieniędzy na ten projekt. I wreszcie stał się cud, znalazły się pieniądze i to nie na jedno a na dwa podwórka. Jednak, aby moja radość nie trwała zbyt długo, okazało się, że z tych pieniędzy nie można wyremontować połowy podwórka położonego pomiędzy budynkami 28 i 32 ponieważ jest on w dzierżawie wieczystej Pierwszej Wojskowej Spółdzielni Mieszkaniowej. Po co im ten teren? Tego nie wie nit, poza władzami spółdzielni. Dziwne to trochę, bo mieszkańcy, którzy ponoszą koszty dzierżawy zbędnego terenu od pewnego czasu naciskają na P.W.S.M., aby się go pozbył. Próbowałem umówić się z Zarządem Spółdzielni, aby uzgodnić jakiś wspólny plan działania (nawet zapisałem sobie te rozmowy telefoniczne), ale pomimo obietnic nikt się nie odezwał. Mam nadzieją, że sprawa dzierżawy gruntu szybko się wyjaśni i będzie można bez przeszkód zmodernizować to podwórko. Oczywiście jak będą pieniądze.

 A jak smakuje ½ sukcesu? Mniej więcej jak połowa wymarzonego ciastka: dobre, ale o wiele za mało.  

 

Reklama

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do