Będąc na urlopie dostałem mejla od jednego z czytelników, który to powiadomił mnie o wielkim remoncie tej ulicy . Jako, że nie wypada być nieodpowiedzialnym to od razu odpisałem i przeprosiłem, że nie mogę od razu zachwycić się tym remontem. Skoro ktoś zadał sobie trud, aby do mnie napisać, więc też nie wypadało abym tego od razu zaraz po przyjeździe nie sprawdził i jakieś stanowisko nie wyraził na ten temat . No cóż, krótko pisząc to ulica ta została potraktowana na przysłowiowe odwal się . Na całej długości (od Dickensa aż po Aleje Jerozolimskie) naliczyłem siedem czy osiem łat a można było drugie tyle jeszcze dołożyć i tak było by mało . Łaty te i owszem raczej starannie wykonane, ale co z głębokimi popękaniami które według starych (może już nieaktualnych we współczesnym świecie) praw fizyki i przyrody kwalifikują się do uszczelnienia przed zgubnym działaniem wody i mrozu? Czyli w przyszłym roku będziemy mieli przynajmniej dwa razy więcej roboty i na pewno dużo gorszy stan drogi niż tak jak w tym roku? Chyba, że przyroda teraz działa inaczej na nowoczesne komponenty używane w drogownictwie? Co by nie było czytelnik miał w 100% rację pisząc o tym wielkim remoncie . Zapraszamy na wydarzenia: Zobacz także: Koncert Pożegnanie Lata w Parku Szczęśliwickim Zobacz także: Zapraszamy na ochockie potańcówki Zobacz także: Letnie treningi tenisa w Parku Pięciu Sióstr Czytaj również: Zobacz także: Ochota tańczy i śpiewa [FOTOREPORTAŻ] Zobacz także: Na Śmigłowca dało się Zobacz także: Zapraszamy na XVIII Rodzinny Piknik Integracyjny Zobacz także: Obchody 191. rocznicy obrony Reduty Ordona Zobacz także: Czy na Powstańców Wielkopolskich dotrze cywilizacja? Zobacz także: Pięć Sióstr jak pięć dębów Zobacz także: Czy jest sens łatać Pruszkowską? Zobacz także: Zakończono remont przy Bohaterów Września 19 Zobacz także: Remont podwórka przy Białobrzeskiej