Na Ochocie, pod budynkiem z dachu, którego nadano 12 kwietnia 1982 r. pierwszą audycję Radia Solidarność, odbyła się okolicznościowa uroczystość. Odsłonięto mural upamiętniający historię podziemnych nadawców. Organizacją kierował Zbigniew Romaszewski. Lektorami byli jego żona Zofia i nieżyjący już Janusz Klekowski. Z dachu wieżowca mieszczącego się przy rogu ulic Niemcewicza i Grójeckiej w Warszawie nadawali: Marek Rasiński i Janusz Klekowski. Dużo podczas uroczystości mówiono o wolności słowa i solidarności. Zebrani nawiązywali w swoich wystąpieniach do obecnej sytuacji, w której w środkach masowego przekazu używa się półprawd czy wręcz kłamstw. Wojtek Stawiszyński w swoim wystąpieniu powiedział, wprost, że dzisiaj ludzie podziemia mają obowiązek stawać po stronie prawdy. Uroczystość na Ochocie zbiegła się ze skandaliczną decyzją radnych PO i SLD odmówienia patronatu nad rodem przy al. Żwirki i Wigury ostatniemu prezydentowi RP na uchodźctwie Ryszardowi Kaczorowskiemu. „Władza stawia świeczkę Bogu a diabłu ogarek” – skomentował całą imprezę Edward Mizikowski jeden z legendarnych działaczy podziemia, którego organizatorzy usiłowali nie dopuścić do głosu. Smutne i żenujące.