Już kilka artykułów popełniłem o sprzedawcach złudnych nadziei , którzy to na swoich plakatach ubarwiają i przekłamują rzeczywistość, tylko po to aby lepiej sprzedać swój bardzo drogi produkt jakim jest (przeważnie teraz nazywany) apartament. Zwykła „klitka” urasta w oczach specjalisty od marketingu do rangi komnaty pałacu a otoczenie tylko pomarzyć – latające ptaszki sporo przestrzeni i zieleni oraz sami piękni wysportowani młodzi ludzie –tylko żyć imprezować i nie umierać. Środowisko przyjazne dla rowerzystów –na niektórych plakatach propagowana jazda po chodniku, samochodów brak lub jak są to tylko markowe i wypasione. Wszędzie, gdzie tylko nie spojrzał na Ochocie i Włochach – Włodarzewska , Maszynowa, Mołdawska, Instalatorów , Łopuszańska naciągana reklama. Jakież było moje zdziwienie jak ujrzałem co prawda na Woli reklamę 19 Dzielnicy na płocie przy Towarowej . Specjalnie zjechałem, aby taką reklamę podziwiać. Normalnie rzeczywista nieubarwiona reklama i urzekła mnie też rowerzystką na jezdni. Wreszcie ktoś zrozumiał, że jazda rowerem powinna odbywać się po pasie jezdni a nie po chodnikach. A to, że kobieta to cała prawda o naszej cywilizacji ujęta jest prawidłowo. Ja często i praktycznie cały rok jeżdżę po jezdniach (tam gdzie jeszcze wolno) i widzę , że kobiety mają to czego facetom brakuje i one nie boją się tak jak samce alfa i rozumieją, że rozpychanie się na chodnikach nie przystoi dorosłym ludziom. „Jezdnia –jeżdżę” -„chodnik –chodzę” a nie jak wiatr zawieje ze wschodu to mogę pruć po piętach przechodniów i kierownicę między żebra wciskać. Tak więc kobiety nadzieją rowerzystów. One wiedzą i czują jak dostosować się do życia w społeczeństwie. Deweloperowi należy się pogratulować realnej i nie naciąganej reklamy. Czytaj również: Zobacz także: Kobiety nadzieją rowerzystów i budownictwa Zobacz także: Na Ochocie są najpiękniejsze drzewa, ale w zimie Zobacz także: Nie żyje „Papcio Chmiel” Zobacz także: Park Szczęśliwcki - śmiertelny zjazd z górki