Reklama

Budowa TBS na Banacha - pozwolenie na budowę unieważnione przez Wojewodę

07/05/2020 06:05

Już pod koniec lutego tego roku ratusz i urząd dzielnicy Ochota otrzymał zawiadomienie o wszczęciu postępowania o stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę budynku TBS na terenie Bazaru Banacha. Jak wynika z naszych informacji pod koniec kwietnia Wojewoda Mazowiecki wydał w tej sprawie decyzję unieważniające to pozwolenie.

Historia likwidacji Bazaru Banacha jest tak długa jak historia samorządu na Ochocie. W ostatnich latach miasto forsowało wbrew mieszkańcom, kupcom i władzom dzielnicy budowę budynku mieszkalnego w systemie TBS. Mimo podpisanych porozumień i publicznym deklaracji dawanym kupcom i radnym o budowie hali na dole budynku władze miasta w osobie prezydenta Michała Olszewskiego wycofały się z tej koncepcji usuwając kupców z bazaru bez żadnych gwarancji powrotu i skazując ich na wegetacje na tzw. targowisku zastępczym przy Majewskiego. Wielokrotnie nasz portal opisywał warunki, w jakich kupcy są zmuszeni prowadzić swoją działalność. Wszystko po to, aby jak najszybciej rozpocząć budowę.
Inwestorem zostało TBS Praga Południe spółka miejska, która zapowiedziała rozpoczęcie budowy jeszcze w 2019 roku.


Spółka otrzymała pozwolenie na budowę w sierpniu 2017 roku i wszystko wskazywało na to, że faktycznie rozpocznie budowa TBS na Banacha.

Dziś wiemy, że budowa nie rozpocznie się przez najbliższe lata. Dlaczego? Ponieważ Wojewoda Mazowiecki wydał decyzję o unieważnieniu pozwolenia na budowę i co ciekawe miał do tego podstawy.

Pozwolenie na budowę z 08.06.2017 r. zostało wydane na podstawie warunków zabudowy z 15.09.2011 r. Stało się tak, pomimo, że dla tego obszaru od 23.03.2012 r. obowiązuje Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego rejonu ulicy Opaczewskiej.

Wydane 6 miesięcy wcześniej (a więc w czasie, gdy już doskonale były znane zapisy projektu Planu Miejscowego) Warunki Zabudowy stoją w znaczącej sprzeczności – szczególnie w zakresie planowanej ilości miejsc parkingowych – z tym Planem, co powoduje, że wydane pięć lat później Pozwolenie na budowę jest sprzeczne z postanowieniami tego Planu Miejscowego.

Z art. 65 ustawy z 27.03.2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wynika, wprost, że z chwilą uchwalenia dla danego terenu planu miejscowego, wcześniej wydane decyzje o warunkach zabudowy powinny przez Organ, który je wydał, zostać  wygaszone. Zwłaszcza, jeśli ustalenia uchwalonego Planu Miejscowego znacząco odbiegają od wydanej uprzednio decyzji o Warunkach Zabudowy. W tej sytuacji nie można wydać pozwolenia na budowę na podstawie warunków zabudowy, które jako sprzeczne z planem miejscowym powinny ulec wygaszeniu. Biuro Architektury m.st. Warszawy miało na tę czynność pięć lat. Nie zrobiono nic.

Rozbieżności między Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego a decyzją
o Warunkach Zabudowy są znaczące. Przykładowo wskaźnik liczby miejsc do parkowania w decyzji o warunkach zabudowy został zapisany, jako 0,3-0,5 dla każdego z lokali mieszkalnych.
W Planie Miejscowym wskaźnik został podniesiony do wartości 1. W Pozwoleniu na Budowę przeniesiono wskaźnik z decyzji o Warunkach Zabudowy, zamiast z Planu Miejscowego. Jak to możliwe? Przyjmując wskaźniki opisane w planie miejscowym rejonu ulicy Opaczewskiej należy uznać, że zaprojektowana liczba miejsc parkingowych jest zbyt mała. Brakuje minimum 135 miejsc do parkowania, co w przypadku rejonu od dawna zabudowanego spowoduje paraliż komunikacyjny i zamianę przez okolicznych mieszkańców na miejsca parkingowe wszystkich wolnych skrawków podwórek, trawników, chodników dla pieszych itd

Inwestycja budzi wśród Mieszkańców bardzo dużo kontrowersji. W kwietniu 2019 roku odbyła się na Ochocie sesja specjalna poświęcona tej sprawie. Padało wiele pytań, które do dziś pozostały bez odpowiedzi.

- Na tej sesji zwróciliśmy się do Prezydenta Rafała Trzaskowskiego z prośbą o rozważenie możliwości zmiany lokalizacji planowanej budowy TBS. Niestety nie dostaliśmy odpowiedzi. Moje późniejsze wystąpienia do jednostek Urzędu m.st. Warszawy i Wice Prezydenta Olszewskiego nie spotkały się z należytą, poważną reakcją. Z przykrością stwierdzam, że Dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego pani Marlena Happach jak i Prezydent Olszewski zdaje się nie brać pod uwagę, żeby nie powiedzieć - lekceważyć przywołane przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Tak wynika z pisma pani Dyrektor z 26.06.2019 r.. Na ponowne wystąpienie w odpowiedzi napisano, że zastosowano wartości ze Studium. Jak to możliwe skoro obowiązuje nas MPZP dla tego rejonu? W dniu 25.11.2019 roku w kancelarii Prezydenta Rafała Trzaskowskiego złożyłam list otwarty z prośbą o interwencję. Otrzymałam odpowiedź podobnej treści jak poprzednie - twierdzi Dorota Stegienka radna Ochockiej Wspólnoty Samorządowej.
Dorota StegienkaDorota Stegienka

W mieście w tej kwestii panuje zmowa milczenia. Wszyscy wiedzą, że inwestycja ta nie powinna być realizowana w tym miejscu i w takim kształcie. Niestety nikt nie próbuje naprawić zaistniałej sytuacji. Niestety Zarząd Dzielnicy Ochota również nie zainterweniował skutecznie w tej sprawie.

Już pod koniec lutego tego roku ratusz i urząd dzielnicy Ochota otrzymał zawiadomienie o wszczęciu postępowania o stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę budynku TBS na terenie Bazaru Banacha. Jak wynika z naszych informacji pod koniec kwietnia Wojewoda Mazowiecki wydał w tej sprawie decyzję unieważniające to pozwolenie.

O konsekwencjach tej decyzji napiszemy już wkrótce.
Anna Szumowska, Grzegorz Wysocki

Czytaj również:

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    zzx 2020-05-07 08:00:06

    Ja bym chciał się zapytać czyja "głowa" w mieście poleci za tak pięknie zrealizowana inwestycję.P.Olszewskiego, P.Happach, P.Prezesa TBS-u kto tam jeszcze czeka w kolejce?
    No zawsze można liczyć że miasto się odwoła i sprawa ugrzęźnie na długie lata w sądach.
    Jak by nie patrzeć inwestycja szyta grubymi nićmi na żywca - tak mi sie jakoś skojarzyło że jednemu z członków zarządu TBS-u niegdyś dziarsko działającemu w Ciechanowie mieszkańcy w wyborach "podziękowali" (podli nie wybrali,a tyle "dobrego" zrobił dla.....), ale matka partia o nim nie zapomniała i skierowała do pracy na ważny odcinek w TBS w Warszawie gdzie też wyszedł chyba przekręt.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do