Minął rok kadencji zarządu dzielnicy na Ochocie. Zwykle z takiej okazji publikujemy wywiad z burmistrzem. Jest to znakomita okazja na podsumowanie. Czasami składamy gratulacje korzystając z rozmowy, wytykamy błędy i niedociągnięcia, pytamy również o przyszłość i plany na nadchodzący rok. Tak się dobrze składa, że rocznica zbiega się również ze Świętami Bożego Narodzenia co daje okazje również w takiej rozmowie do złożenia życzeń mieszkańcom naszej dzielnicy. [middle1] Dlatego skontaktowałem się z panią burmistrz i ustaliłem, że prześlę pytania, żeby w czasie rozmowy nie zaskakiwać. Robi się to po to, aby otrzymać w trakcie takiej rozmowy wyczerpujące odpowiedzi. Czasami nawet nie trzeba się spotykać tylko redakcja dostaje maile konkretne autoryzowane odpowiedzi. Tak było i teraz. Wysłałem w imieniu redakcji za pośrednictwem rzecznika prasowego pytania i oczekiwałem na wyznaczenie terminu rozmowy lub nadesłania odpowiedzi. A kwestie jakie chciałem poruszyć były następujące: - Zacznę od gratulacji. Park Zachodni chyba w końcu będzie skończony. Czy mieszkańcy będą mogli z niego korzystać na wiosnę? - Ochota chyba najsprawniej w Warszawie radzi sobie z wydawaniem zaświadczeń dla uwłaszczonych dzierżawców wieczystych. Jest naprawdę dobrze. Czy zdążycie do końca roku? - Pierwszy rok to zazwyczaj kończenie projektów z zeszłej kadencji i planowanie kolejnych lat. Chcecie czymś zaskoczyć naszych mieszkańców? - Ostatnio głośno się zrobiło w innych dzielnicach o złej współpracy Koalicji Obywatelskiej z aktywistami miejskimi. Jak po roku ocenia Pani współpracę z naszym lokalnym ruchem miejskim? - Zastanawiałem się nad mankamentami tego roku? Osobiście dostrzegam jakiś odwrót od edukacji historycznej? Czy się mylę? Czy są jakieś plany na przyszły rok? Czy dzielnica, przez którą przebiega ulica Bitwy Warszawskiej 1920 roku znajdzie jakiś oryginalny pomysł? Odpowiedź pani rzecznik urzędu Moniki Beuth-Lutyk, jak rozumiemy w imieniu pani burmistrz Katarzyny Łęgiewicz trochę nas zamurowała Informuję, że nie skorzystamy z propozycji wywiadu. Wywiad na łamach Informatora nie wpisuje się w strategię informacyjną naszego urzędu, za którą odpowiadam i nie jest to kwestia pytań, tylko wizerunku urzędu dzielnicy i burmistrz Ochoty. W przypadku pytań i informacji, dotyczących pracy urzędu, jestem oczywiście zawsze o dyspozycji. Monika Beuth-Lutyk Muszę przyznać, że gazeta, którą z lekkimi przerwami prowadzę od blisko trzydziestu lat z rzadka wpisywała się w strategię informacyjną urzędu, ale nawet jak w czasach, kiedy delikatnie mówiąc strategia informacyjna urzędu była kolczasta w stosunku do naszej gazety burmistrz nie odmawiał nam wywiadu. No cóż w czasach walki o demokrację i wolność słowa w połączeniu z wysokimi standardami traktowania wszystkich i wszystkiego pewnie tak musi być. Tak więc życzymy pani burmistrz, zarządowi dzielnicy i radnym zdrowych i wesołych Świat Bożego Narodzenia a w nadchodzącym roku jeszcze lepszej strategii informacyjnej urzędu.