Poniżej przedstawiamy pismo Jarosława Karcza, Burmistrza Dzielnicy Włochy, do Stanisława Gajlewicza, Prezesa RKS Okęcie, w którym Burmistrz Karcz zaprasza prezesa Gajlewicza do spotkania w sprawie omówienia sytuacji związanej z klubem. Jest to odpowiedź burmistrza na pismo prezesa klubu, który także proponował spotkanie. Czy spotkanie dojdzie do skutku oraz czy zakończy to internetowy hejt pod adresem burmistrza Karcza, po każdym wpisie prezesa Gajlewicza na Facebooku, napiszemy wkrótce. [middle1] Szanowny Panie Prezesie, nawiązując do Pana pisma z dnia 9 lipca 2021 r. przede wszystkim pragnę podkreślić, że cieszę się, iż w końcu zdecydował się Pan podjąć rozmowę ze mną, a zatem i Urzędem Dzielnicy Włochy, ponieważ do tej pory nie toczyła się żadna „debata w mediach społecznościowych” jak Pan określił. Od wielu miesięcy bezpardonowo atakuje Pan Urząd Miasta, Urząd Dzielnicy Włochy, a w szczególności mnie przypisując mi złe intencje wobec Klubu. Nie jest to prawdą. Zaznaczam, że pełniąc funkcję burmistrza jestem zobowiązany do wyjaśnienia wieloletnich nieprawidłowości i zaniechań pod groźbą niedopełnienia obowiązków. Normalną praktyką jest, że dłużnik – jeśli ma problem ze spłatą zadłużenia – zwraca się do instytucji, aby dojść do porozumienia. Od 2017 r. RKS Okęcie nie uregulował zadłużenia, nie odpowiadał na wezwania przedsądowe, nie wystąpił z wnioskiem o ugodę, nie próbował rozmawiać z Urzędem Miastem czy Urzędem Dzielnicy. Natomiast Pan objął strategię ataku wobec nas w mediach społecznościowych co nie sprzyja dialogowi. Wprost przeciwnie – nakręca jedynie negatywne emocje. Dlatego niezmiernie cieszy mnie, że w końcu zdecydował się Pan na rozmowę. Z chęcią spotkam się z Panem, bo mieszkańcy – tutaj zgadzam się z Panem - zasługują na rzetelną informację. Stanowczo dementuję rozpowszechniane przez Pana i poprzez profil RKS Okęcie Warszawa nieprawdziwe informacje, jakoby moją intencją była likwidacja Klubu. To Pan wykreował to „zagrożenie” jednocześnie kreując się na obrońcę Klubu. Dlatego przed spotkaniem należy wyjaśnić następujące kwestie: Miasto st. Warszawa ani Burmistrz Dzielnicy nie mają możliwości zlikwidowania RKS Okęcie ponieważ Klub jest Stowarzyszeniem Kultury Fizycznej i podlega określonym przepisom. Miasto st. Warszawa nie ma możliwości prawnych przejęcia terenu zajmowanego przez RKS Okęcie, do którego Klub posiada tytuł prawny i wykorzystuje zgodnie z przeznaczeniem. Wykreślenie wpisu z rejestru ewidencji gruntów i budynków jako władającego do całej działki nr 72 z obrębu 2-04-04 RKS Okęcie ma na celu uporządkowanie zgodności wpisu ze stanem prawnym, bowiem RKS Okęcie posiada tytuł prawny tylko do części tej działki (na podstawie decyzji o użytkowaniu nr 198/89/90 z dnia 10 maja 1990 r. Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Dzielnicowego Warszawa Ochota). Przeprowadzenie ww. procedury wynika z przepisów prawa i nie ma wpływu na funkcjonowanie Klubu na tym terenie. Insynuacje, że chodzi o przejęcie terenu i sprzedaż deweloperowi są bezpodstawne ponieważ m.st. Warszawa, z inicjatywy Prezydenta m.st. Warszawy i Radnych Dzielnicy Włochy, przystąpiło do sporządzenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla terenu RKS Okęcie. Ma to uchronić teren przed zabudową i zapewnić, że będzie przeznaczony na cele sportowe. Jest to zgodne z polityką m.st. Warszawa dotyczącą ochrony terenów sportowych. Należy zwrócić uwagę, że Biuro Sportu i Rekreacji m.st. Warszawy oraz Urząd Dzielnicy Włochy wspierają Klub przyznając mu corocznie środki finansowe na działania sportowe, co pomija Pan w swoich wpisach. W bieżącym roku m.st. Warszawa przyznało w sumie Klubowi dotacje w wysokości 153.002 zł na: - Szkolenia sportowe – 104.502 zł; - Udział we współzawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży - 17.000 zł; - Zgrupowanie sportowe RKS Okęcie - 31.000 zł; - Turniej o puchar Prezesa RKS Okęcie pod patronatem Burmistrza Dzielnicy Włochy m.st. Warszawy - 5.000 zł . Wielokrotnie deklarowałem publicznie, zarówno podczas Komisji Kultury i Sportu, jak i w mediach, że jestem otwarty na rozmowy z RKS Okęcie. Są różne możliwości rozwiązania tej sytuacji, ale media społecznościowe nie są właściwym miejscem do poważnej rozmowy dotyczącej spraw Klubu. Do porozumienia konieczna jest wola Klubu – mam nadzieje, że do planowanego spotkania przystąpi Pan z taką intencją. Biorąc pod uwagę wielowątkowość sprawy i fakt, że nieprawidłowości w funkcjonowaniu RKS Okęcie dotyczą również m.st. Warszawy uważam, że w spotkaniu powinni uczestniczyć także przedstawiciele Biura Sportu i Rekreacji oraz Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa. Dlatego też termin narzucony przez Pana jest zbyt krótki i niemożliwy do realizacji szczególnie w sezonie wakacyjnym. Proponuję spotkanie z całym Zarządem Klubu i Komisją Rewizyjną RKS Okęcie oraz wyżej wymienionymi przedstawicielami Urzędu Miasta, w uzgodnionym ze wszystkimi stronami terminie w Okęckiej Sali Widowiskowej. Obiekt daje możliwość bezpiecznego spotkania na miejscu oraz transmisji online. W sprawie konkretnego terminu będzie się z Panem kontaktować Rzecznik Urzędu Dzielnicy Włochy. Proponuję, aby odbyło się pod koniec sierpnia br. Czytaj również: Zobacz także: Kiedy na kawę w Parku Zachodnim? Zobacz także: Budżet Obywatelski - znamy wyniki głosowania Zobacz także: 8 edycja budżetu obywatelskiego we Włochach Zobacz także: Dzieje się na Skrze!
