Lekceważenie mandatów może mieć poważne konsekwencje, o czym przekonał się 31-latek z Ochoty. Wieczorem 7 sierpnia został on wylegitymowany przez wspólny patrol straży miejskiej i policji. Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który wykazywał nerwowe zachowanie na ulicy Opaczewskiej. W trakcie sprawdzania jego danych okazało się, że jest on poszukiwany przez sąd. Powodem był niezapłacony mandat drogowy w wysokości 200 złotych, za co sąd nakazał odbycie czterech dni aresztu. [middle1] Zobacz także: Hala sportowa na Skrze - zapraszamy do udziału w sondzie Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i przewieziony do komendy rejonowej w kajdankach, gdzie przeprowadzono dalsze czynności. Zgodnie z decyzją sądu, mógł uniknąć osadzenia, jeśli ureguluje zaległą grzywnę. Skorzystał z tej możliwości i w obecności funkcjonariuszy opłacił mandat. Dzięki temu udało mu się uniknąć kary więzienia. Zdarzenie to stanowi przestrogę, że nawet pozornie niewielka kwota niezapłaconego mandatu może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. Czytaj również: Zobacz także: Kiedy otworzą Centrum Aktywności Międzypokoleniowej przy Korotyńskiego 13 Zobacz także: Zawsze z Ochotą! Zawsze dla ludzi i z ludźmi! Zobacz także: Olimpiada Seniorów - Ochota na pudle! Zobacz także: Nowe latarnie na Korotyńskiego Zobacz także: Udany piknik na Rakowcu Zobacz także: Czy powstanie hala sportowa na Skrze ? Zobacz także: Policja poszukuje świadków napadów Zobacz także: Od nowego roku za odholowanie samochodu zapłacimy znacznie więcej Zobacz także: Czy takie coś rozwiąże problem? Zobacz także: Tymczasowe rozwiązanie na ile lat wystarczy? Zobacz także: Budowa hali sportowej na Skrze - zapraszamy na specjalną sesję Rady Dzielnicy Zobacz także: Ochota pomaga powodzianom Zobacz także: Filtrowa - mieszkańcy tracą kolejnych 50 miejsc do parkowania Zobacz także: Woda na młyn – grupa teatralna dla dorosłych Zobacz także: Ulica Reja skradziona mieszkańcom przez aktywistów