Wraz z demokracją i dobrymi wynikami gospodarczymi zaczęliśmy się rozwijać finansowo. Niestety rozwój gospodarczy wyprzedził ościenne państwa, ale śmiem twierdzić choćby po załączonych obrazkach, że mentalność nasza jeszcze tkwi w butach typu gumo filce i beret z antenką. Może obraziłem (przepraszam) klasę robotniczo-chłopska (oni raczej szanowali dobra techniczne), ale nie mam słów na taką okazje, aby określić ludzi, którzy tak korzystają z drogiego sprzętu. Można mieć również pretensje do obojętnych przechodniów, ale to już chyba przypadłość nasza, że w portalach społecznościowych kreujemy się na ludzi nieobojętnych, ale w rzeczywistości boimy się reagować w różnych przypadkach (nie tylko na takie drobne wydawałoby się przypadki). Nie zachęcam do upominania takich ludzi(mogą uznać to za napaść na ich dobra osobiste), ale można, chociaż postawić taki wehikuł w dogodniejszym miejscu i w pozycji do tego przeznaczonej. Dbałość o takie dobra są miernikiem naszej kultury.